Niech będzie pochwalony! Działo się, oj działo.
Na niedzielnej Mszy Świętej wysłuchaliśmy pięknego kazania Księdza Proboszcza o tym, jak straszliwym zagrożeniem na wszystkich ludzi so związki in vitro i jak tylko ludzie, którzy podnoszo hostie z ziemi mogo nas przed tym obronić. Jakem Bogusław Marian Stolec-Najpolski, niejedno przeszedłem i byle czego się nie boję - głosowałem na Naszego Zbawiciela Pana Premiera Prezesa Kaczyńskiego, gdy groziły za to tortury i inne POtworności, więc wiem, że umiem być jako Kibice Wyklęci w starciu z homoparado. Niemniej związki in vitro to straszna trucizna i szataństwo, skoro nawet Księża Biskupi ostrzegajo przed nimi przy każdej okazji - dlatego dobrze byłoby wiedzieć, co robić, żeby się nie zakazić.
Jedno było pewne w słowach Księdza Proboszcza - związki in vitro to diabelski atak oszalałego lewactwa na wszystko co nasze, pobożne i święte. Tymi związkami będo nas wybijać, realizując unijny plan wyniszczenia Narodu.
Na szczęście już jutro zbiera się Niezależny Klub Kibicowsko-Patriotyczny im. Pana Prezydenta Profesora ś.p. Tragicznie i Męczeńsko Poległego Lecha Kaczyńskiego do spraw walki z Unio, Rosjo, Niemcami, homopropagando, Tuskiem, ateizacjo, GW, TVN, gender, Cameronem, Owsiakiem, resortowymi dziećmi i koPOcz - postaram się, żeby w punkcie drugim, zaraz po różańcu w intencji zwycięstwa PiS w wyborach parlamentarnych, pojawiła się dyskusja o tym, jak obronić się przed tym najnowszym pomysłem koPOcz.