nikt wam tego nie powie nikt wam tego nie powie
1218
BLOG

Duda czy Trzaskowski ? Kogo wybrać

nikt wam tego nie powie nikt wam tego nie powie Wybory Obserwuj temat Obserwuj notkę 86

Nie mam zamiaru wam narzucać zdania. Chciałbym jedynie móc przewidzieć plusy i minusy wyboru danego kandydata, co może pomóc w dokonaniu wyboru albo go nawet utrudnić. 

*Uczciwie przyznam, że :
moje przemyślenia opierają się na wieloletnim doświadczeniu w obserwowaniu sceny politycznej i choć są wysoce prawdopodobne to niekoniecznie muszą się sprawdzić.

image

Głos oddany na Andrzeja Dudę

[Kontynuacja polityki prawicowo-konserwatywno-socjalnej. Dla osób z takimi poglądami będzie to plus, dla zwolenników innych idei będzie to minus.]

 

Plusy:

 

+Sprawna współpraca z rządem, gdzie nie ma ryzyka powstania spięcia i konfliktu, a co za tym idzie wzajemnego blokowania, rywalizacji i gier politycznych

[Niewłaściwa kohabitacja na linii prezydent-rząd może skutkować permanentnym impasem legislacyjnym, kryzysem politycznym, zblokowaniem polityki rządu.

Z drugiej strony Prezydent przy zbyt „dobrej” współpracy staje się partyjno-rządowym ogniwem władzy, tracąc swoje kontrolne możliwości, podpisując negatywne ustawy.]

+Kontynuacja polityki prorodzinnej z subsydiarnością wielu grup społecznych

[Niewątpliwy plus dla beneficjentów programów rozdawnictwa, dla niektórych wręcz była to odmiana życia i wyciągnięcie z biedy i ubóstwa]

+Przewidywalność polityki

[W przeciwieństwie do kontrkandydata możemy się spodziewać tego co zapowiada rząd i prezydent, mając w pamięci ich obietnice i działania. Możemy się spodziewać dalszego rozwoju, jak i przepychanie ustaw kolanem w trybie ekspresowym, podpisanym na drugi dzień przez prezydenta.]

+W nowej i ostatniej kadencji Andrzeja Dudy, Prezydent będzie mógł sobie pozwolić na większą niezależność

[Wcześniejsza zależność mogła opierać się między innymi na tym, że gdyby Prezydent wykazał zbyt dużą niezależność to PIS mógłby go nie poprzeć w wyborach]

+Jest osobą z dużym potencjałem politycznym, odnajdując się w roli Głowy Państwa. Nie popełnił rażących wpadek „technicznych”. Pokazał sprawność na arenie zagranicznej.

[A. Duda może w przyszłości rozdawać polityczne karty jako lider centro-prawicowej koalicji, bądź być pretendentem do zastąpienia J. Kaczyńskiego.]



Minusy:

- Andrzej Duda będzie dalej podpisywać ustawy, które są nad wyraz kontrowersyjne i nie mają poparcia większości społeczeństwa

[Podpisywanie przez Dudę ustaw stworzonych przez rząd/koalicję rządzącą wynika z jego zależności do swojego obozu politycznego, jego głównych decydentów i bardzo zbliżonych poglądów do ugrupowania władzy.]

-Polityka bezwarunkowego rozdawnictwa (bez premiowania aktywności zawodowej) oraz inwestowania w duże ryzykowne projekty (jeśli zadziałają to bardzo dobrze, jeśli nie, to zmarnowane zostaną setki milionów złotych)

-A. Duda będzie wspierał przede wszystkim tylko część społeczeństwa

[Wbrew swoim obietnicom z 2015 r. pokazał się jako Prezydent co najwyżej połowy społeczeństwa, a nie całego, to świadczy o tym, że będzie sprzyjał „swojej części”, niezdolny do wsparcia mniejszości, czy innych grup.]

-Bagaż obciążeń związanych z rządami PIS-u

[Prezydent jest bezpośrednio związany z rządami PIS, co pokazał przez swój styl prowadzenia polityki, który był ściśle do niego podobny. PIS-owi parę rzeczy się udało zadowalając pewną część społeczeństwa. W innych sprawach jak m.in.: media publiczne, łamanie konstytucji, brudna ingerencja w sądownictwo, zawłaszczanie państwa, styl uchwalania ustaw itd. PIS zachował się tragicznie.]

____________________________________________________________________________________________________________

Głos oddany na Rafała Trzaskowskiego

[Nowy Prezydent będzie lobbował i przecierał szlaki swoim postulatom i przekonaniom. Dla osób z poglądami liberalno-centrowo-lewicowymi będzie to plus, dla przeciwników minus.]


Plusy:

+Rafał Trzaskowski nie będzie zależny od obozu rządzącego Zjednoczonej Prawicy, będzie mógł być Prezydentem, który zrównoważy władzę PIS-u

[Niezależność jest cechą, która w oczach wyborców urosła do potężnego znaczenia (co wyraźnie umknęło Prezydentowi Dudzie). Na Prezydencie Trzaskowskim nie będzie wywierana presja rządzących, co w dużej mierze pozwoli mu na swobodniejsze podejmowanie decyzji. Nie będzie także dokonywał decyzji zgodnych dokładnie z linią partyjną – co bardzo często robił A.Duda]

+Będzie mógł zablokować ustawy budzące kontrowersje o wysokim sprzeciwie społecznym

[Choć to Prezydent Bronisław Komorowski był najbardziej spolegliwym Prezydentem w dziejach 3 RP, to Andrzej Duda o niewiele poprawił jego wynik.

Rafał Trzaskowski będzie mógł zablokować bardzo dużo i mam nadzieję, że będzie blokował zwłaszcza te bardzo kontrowersyjne i niepotrzebne.]

+Jest kandydatem z potencjałem osobowościowym, intelektualnym, politycznym z doświadczeniem

[Czego nie można powiedzieć o wielu politykach ze środowiska PO/KO i z pozostałych środowisk także, ale w szczególności z tego pierwszego]

+Będzie mógł zaprezentować nowe oblicze prezydentury opierającej się na otwartości, racjonalności i współpracy

[Stanowisko Głowy Państwa naprawdę daje wiele narzędzi politycznych do zapisania się dużymi literami na karcie historii. Obecny Prezydent nie pokazał zbytnio otwartości.]


Minusy:

-Prezydencki program Trzaskowskiego jest skazany w dużej mierze na niepowodzenie

[Trzaskowski jako zwycięzca wyborów będzie Prezydentem z odrębnego obozu politycznego rządzącego, więc właściwie żadna z jego propozycji wyborczych, która wymaga większości parlamentarnej nie zostanie zrealizowana, a przynajmniej będzie to bardzo trudne, gdzie będzie trzeba się targować]

-Zwycięstwo Trzaskowskiego będzie oznaczało permanentną wojnę polityczną w Polsce.

[Dlaczego ?

Od lat obserwuję polską scenę polityczną i mogę z całą śmiałością stwierdzić, że jedną z charakterystycznych cech polskiej klasy politycznej jest –„czupurność”.

Zapewniam Was, że rządząca partia nie strawi obcego Prezydenta i vice versa… Gdybym to ja został postawiony w sytuacji konieczności współpracy z osobą z innego środowiska, to starałbym się dojść z nią do porozumienia. W kontekście polskich polityków i medialnego blasku –jest to niemożliwe. Wytłumaczenia należy szukać w zakorzenionej mentalności –„my kontra oni”, „kto nie z nami, ten przeciw nam”, „nasze racje albo żadne”.

Dopiero młodsze pokolenie polityków zdaje się być bardziej otwartymi ludźmi, jednakże należy pamiętać, że do polityki idą w dużej mierze ideowcy, fanatycy i klakierzy, którzy nie są skłonni do ustępstw, rozmów i kompromisów.]

-Rafał Trzaskowski będzie pod wpływem oddziaływania Platformy Obywatelskiej, opozycji

[Każdy polityk wywodzący się z jakiegoś zaplecza jest na stałe związany ze swoim środowiskiem, tym bardziej, że te środowisko jest liczne w sejmie, cieszy się wymiernym poparciem w kraju i aspiruje o odzyskanie władzy – i to ma ogromne znaczenie

Rafał Trzaskowski nie schodzi ze sceny politycznej, wręcz przeciwnie – staje się naturalnym, nieformalnym przywódcą Platformy Obywatelskiej/Koalicji Obywatelskiej, a nawet opozycji.

Jest oczywistym fakt, że R.T. stanie się przedstawicielem interesów i programu PO/KO, a także narzędziem, które będzie sprzyjało tej formacji]

*Nie wierzę w niezależność polityków. Każdy z nich pokazywał na końcu swoją zależność –wbrew własnym zapowiedziom i obietnicom.

-Będą blokowane ustawy powszechnie uznawane za potrzebne i dobre

[Nie oszukujmy się, przy Prezydencie z innego środowiska takie posunięcia mogą być częste. Wystarczy, że Prezydentowi Trzaskowskiemu nie spodoba się jeden zapis, jedna myśl czy w ogóle cały projekt i liczba wet może być rekordowa.]

-Bagaż obciążeń związanych z Platformą Obywatelską

[Rządy Platformy zapadały w pamięć jako te, gdzie stosowano strategie „nic nie robienia”, a przy tym wychodziły afery, które najogólniej rzecz przyjmując pokazywały polityków PO jako dysfunkcyjnych i niezainteresowanych Polską]

Osobiście pójdę na głosowanie 12 lipca i dokonam konkretnego wyboru. Analizując sytuację w szerszym kontekście wybiorę kandydata, który w moim mniemaniu przeważył skalę –kto będzie lepszy dla ogółu.

I o to właśnie do Państwa apeluję. O przemyślenie wszelkich plusów i minusów….

Nie będę apelował o pójście na głosowanie, bo mija się to z moją zasadą –racjonalnego i przemyślanego wyboru.

Nie pójście na wybory to też wybór.

Jeżeli przemyślicie wybór to jak najbardziej idźcie, zachęcam !

Ja pójdę i wezmę odpowiedzialność za mój wybór.

Pytania czekają na odpowiedzi... od większości komentatorów ich nie uzyskacie.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka