Vokark Vokark
215
BLOG

Biurokracja- czyli klękaj i płacz.

Vokark Vokark Gospodarka Obserwuj notkę 0

W Polsce dość powszechnie panuje przekonanie, że urzędnik i państwo w ogóle jest wielką zawalidrogą i tylko szuka okazji, żeby obywatelowi życie utrudnić. Im bardziej ten obywatel aktywny i przedsiębiorczy tym gorzej dla niego! Na nic się zdadzą szkolenia z zakresu kultury osobistej, jeśli ciągle poruszamy się w gąszczu czasami koszmarnie głupich przepisów. Zwykle jednak malkontenci marudzą na biurokracje, stawiając tezy ogólne i kończy się na walce z wiatrakami, no bo jak z oną biurokracją walczyć. No to kilka przykładów niezrozumiałych(może ktoś mądrzejszy wskaże po co przepisy istnieją w takiej, a nie innej formie- ja nie widzę sensu) przepisów, które ustawiają państwo w roli opresora wręcz no i proste recepty jak chociażby te kwestie poprawić:

-prowadzący działalność gospodarczą, przechodząc na urlop chorobowy, musi comiesięcznie opłacać za siebie składkę zdrowotną, w przeciwnym wypadku traci prawo do zasiłku chorobowego.

-teraz jest o tyle łatwiej, że przynajmniej w teorii można to zrobić z domu, korzystając z systemów ePUAP, ePłatnik i przelewów internetowych W praktyce, systemy nie są jeszcze doskonałe, mają awarię, a dla osób zwłaszcza starszej generacji wymaga to sporego zachodu, trzeba podpiąć jeden program pod drugi, wygenerować rozliczenie składek, dokonać przelewu za pomoca konta online.

-zamiast gonić chorą osobę(podczas kontroli ZUSu, nawet jeśli nie musisz leżeć, nie wolno Ci w praktyce nigdzie wychodzić poza lekarzem, apteką i jeśli żyjesz sam po jedzenie, a i wtedy musisz to udokumentować, a na całość masz 3 dni) wystarczyłoby z zasiłku chorobowego automatycznie potrącać składkę zdrowotną, która i tak jest niepodzielna i nie można uzyskać części jej zwrotu...Z jednej strony ZUS zakłada, że naprawdę ciężko chorujesz, z drugiej masz być na tyle zdrowy, żeby szorować do ich oddziału.

-ciekawostka- masz 7 dni na dostarczenie zwolnienia, później chorobowy maleje błyskawicznie bo o 25% bodaj co tydzień(mówię z pamięci), natomiast ZUS ma 30 dni w przypadku pracownika, bo jeśli chodzi o osobę prowadzącą działalność to wszystko może się rozciągnąć na znacznie dłuższy okres czasu, a jeśli się spóźni mimo wszystko, to wypłaca ustawowe odsetki.

- czy ZUS wypłacił odsetki, to też nie jest taka prosta sprawa- dostajesz przelew na konto, ale nie dostajesz pisma z ZUSu jak oni wyliczyli wysokość Twojego zasiłku i czy doliczyli do niego odsetki. Obliczenie sobie tego na własną rękę nie jest wcale tak proste, wszystko zależy jakie płaci się składki, przez jaki okres, potem jeszcze potrącane są jakieś podatki itd. itp. 

-ponadto jeśli nie otrzymujesz zasiłku w terminie, to ZUS mógł sobie np. wstrzymać jego wypłatę, żeby przeprowadzić kontrolę. Wcale nie ma obowiązku informowania Ciebie o tym, można sobie tam oczywiście zadzwonić i być może dowiedzieć jakie są powody niewypłacenia zasiłku. Oczywiście wszystkim tym zajmuje się osoba ciężko chora.

- jak bardzo wypłata chorobowego może się ciągnąć? przykład:

masz wypadek 2 marca. Zgłaszasz to w ZUSie 3 marca. Zus, żeby stwierdzić czy masz prawo do zasiłku, musi mieć pewność że masz opłacone składki za marzec. Termin ich opłacenia w zaleznosci od tego gdzie pracujesz jest różny, np. działalność do 10 kwietnia. więc jeśli opłacisz je powiedzmy 8 kwietnia, to ZUS liczy sobie od tej daty 30 dni. Zasiłek możesz dostać nawet dopiero 8 maja, o ile oczywiście nikt go nie wstrzyma. Wniosek? Możesz być już dawno zdrowy zanim otrzymasz zasiłek i lepiej posiadaj sporo oszczędności gdybyś jednak chorował dłużej.


 

Cóż miało być o większej ilości spraw, ale niuansów w zwykłej chorobie jest tyle, że notka i tak już się przeciągnęła, więcej innym razem.

Vokark
O mnie Vokark

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka