Czy USA jest głupie?, czy tchórzliwe? Czy Ameryka się boi zbadać ślad rosyjski zamachu bostońskiego?. Bo jeżeli zamach był inspirowany przez Putina, to co robić?. Zerwać stosunki dyplomatyczne?, zaprowadzić blokadę?, czy aby uniknąć konieczności drastycznych kroków, robić tak by prawda nie wyszła na jaw?.
Robić podobnie jak zrobiła Ameryka nie upowszechniając wbrew Tuskowi satelitarnych zdjęć z mordu smoleńskiego.
>Zastanówmy się ekstremizm czeczeński był i jest skierowany wyłącznie przeciw
Barbarzyńskiej Rosji okupującej Czeczenię. Zachód po cichu kibicuje Czeczenii.
Zły geniusz Pupina nie byłby sobą gdyby nie przymknął wjeżdżających do Rosji z Ameryki Czeczeńców.
Złamanie moralne i psychiczne aresztantów to dla KGB mała pestka.
Przemycenie ich na kurs alkaidy i wysłanie następnie do USA z konkretnym zadaniem to drobnostka.
Rosja zyskuje: -odwrócenie sympatii opinii publicznej Ameryki i świata i przekierowanie jej z Czeczeńców na największe imperium zła Rosję.
Zyskuje też w przypadku nie wykrycia inspiratorów, spolegliwość rządu USA i przemykanie przez ten rząd oczy na agresywne działanie Rosji wobec świata./ i Polski też/.
Rząd USA będzie miał mniejszą tendencję wspomagania zwiększania obronności Unii i Polski, będzie bardziej przemykał oczy na rosyjskie zbrodnie ludobójstwa popełniane w Czeczenii.
Triumfująca Rosja ma same zyski a dla głupiego zachodu pozostają same straty.
/Poniżej informacja z Onetu z.dn. 27. o4/
"Rosjanie popełnili odrażające zbrodnie"Po zamachu w Bostonie władze Emiratu oświadczyły, że mudżahedinów nie łączą żadne więzy z braćmi Carnajewami. – Nie prowadzimy walki przeciwko Stanom Zjednoczonym, jesteśmy stanie wojny z Rosją, która jest odpowiedzialna nie tylko za okupację Kaukazu, ale także za odrażające zbrodnie przeciwko muzułmanom” – napisano w oficjalnym komunikacie. Przypomniano także, że Umarow w 2012 roku zakazał swoim bojowników atakowania cywilów.
Pomimo to amerykańscy śledczy sprawdzają jednak możliwe powiązania pomiędzy Carnajewami a bojownikami z Kaukazu. Jak ustalono, Tamerlan Carnajew oglądał w internecie nagrania wideo islamisty Abu Dudżana pochodzącego z Dagestanu.
Choć Dudżan został zabity w zeszłym roku, tak jak kilku innych dowódców średniego szczebla, nie wpłynęło to jednak na zmniejszenie zbrojnego oporu względem Rosji. Przedłużający się konflikt jest podsycany nie tylko chęcią utworzenia niezależnego islamskiego państwa, ale także poważnymi trudnościami gospodarczymi i ogromną korupcją panującą na Kaukazie.