Norbert Rzepisko Norbert Rzepisko
307
BLOG

Liczę na mądrość Polaków

Norbert Rzepisko Norbert Rzepisko Polityka Obserwuj notkę 5

 W maju tego roku Polacy wybiorą swoich reprezentantów do Parlamentu Europejskiego. Wybierać będziemy 51 eurodeputowanych w 13 okręgach wyborczych. Obserwując jak bardzo Unia Europejska ingeruje w nasze życie (ostatnio dyrektywy odnośnie wędzonych wędlin), warto zastanowić się i wybrać optymalnie najlepszych kandydatów. Dodatkowo to właśnie te wybory będą swoistym sondażem odnośnie wyborów samorządowych i, w kolejnym roku, parlamentarnych. Wszystkie partie zdają sobie z tego doskonale sprawę – stąd realizacja hasła „wszystkie ręce na pokład”. Warto też zauważyć, że stawka idzie o bardzo duże pieniądze dla „wybrańców narodu”, prestiż dla partii i duże pieniądze (w skrócie 1 zł za 1 głos). Oczywiście, że wiele osób twierdzi, iż prócz dobrej znajomości prawa, podstawą dla kandydata jest język, ale nie przeceniałbym tego stanowiska. Większość z europosłów siedzi w swojej ławie z słuchawkami na uszach. Problem tkwi gdzie indziej, a mianowicie w sposobie liczenia głosów. Jest on na tyle skomplikowany, że nie podejmę się teraz jego wytłumaczenia ale opiera się na metodzie dHondta . Każda partia wie, że im więcej głosów zdobędzie na listę tym lepsze uzyska wyniki, a co za tym idzie pieniądze i wpływy. I tu zaczyna się robienie z Polaków idiotów. Ku mojemu wielkiemu zdziwieniu na listach poszczególnych partii pojawiają się znane nazwiska. Niestety są to nazwiska osób, którym do polityki tak daleko jak stąd na księżyc. Niemniej jednak te nazwiska, nie osoby ale nazwiska, przyciągną do urn kibiców, fanów lub innych niezdecydowanych. Piłkarze, siatkarze, szczypiorniści, dziennikarze, muzycy, celebrytki i celebryci słowem ludzie, którzy nigdy nie okazywali swoich poglądów politycznych, a ich jedyną wartością, w tym wypadku, jest znane i rozpoznawalne nazwisko. Oczywiście wszyscy wiemy, że media kreują rzeczywistość i ta „czwarta władza” dzisiaj urosła raczej do miana pierwszej, niemniej jednak zrobienie z narodu bandy idiotów to chyba drobna przesada. Liczę na zdrowy rozsądek wszystkich tych, którzy do wyborów majowych pójdą. I apeluję o to. Idźcie, wybierajcie ale nie nazwiska, a ideały, programy i to co, według was, jest dla Polski najlepsze. Czytajcie listy, rozpoznawajcie nazwiska, ale róbcie to z głową. Z całym szacunkiem dla celebrytów, których nie brakuje i w naszym parlamencie, cóż oni wnieśli do tej polityki? Pozwolili tylko na to, by grupa decydentów mogła zawsze liczyć na ich głos. Znam takie przypadki, gdy poseł-celebryta, w swoim mieście, wstydzi się za to co robi na Wiejskiej. Obiecuje ludziom pomoc, deklaruje konkretne rozwiązania a następnie jedzie do sejmu i glosuje tak jak karzą mu jego „szefowie”, przysłowiowo robi sobie z „gęby cholewę”. Czy o to chodzi? Wybierzcie polityków, ludzi o jasnych sprecyzowanych poglądach – macie przekonania prawicowe to z prawicy, lewicowe to z lewicy. Mam jednak do was apel „spuśćcie po brzytwie”, „odprawcie z kwitkiem”, nie głosujcie na te partie, które robią z was idiotów.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka