Mieszczuch7 Mieszczuch7
498
BLOG

Zakazana "puttana" Putina

Mieszczuch7 Mieszczuch7 Polityka Obserwuj notkę 6

Putin zakazuje używania brzydkich wyrazów. Cenzura dotyczyć ma wszystkich dzieł filmowych, sztuk teatralnych, rosyjskich produkcji telewizyjnych i innych mediów. Książki z kolei mają mieć na okładkach napisy ostrzegające, że zawierają wulgarne treści. Podpisana wczoraj przez Putina ustawa przewiduje za użycie przekleństwa karę grzywny w wysokości 50 tysięcy rubli (ponad 1 tysiąc euro) dla firm i 2 500 rubli (50 euro) dla osób prywatnych. Wydawcy będą też zagrożeni odebraniem pozwoleń czy koncesji, zwłaszcza stacje telewizyjne. Przy tym ustawa nie zawiera katalogu zakazanych wyrazów. O tym, czy dane wyrażenia zostaną uznane za wulgarne czy nie orzekać ma specjalnie powołana komisja świętych mędrców.

Ten system "oczyszczania moralnego" wchodzi od 1 lipca. Jest on odbierany jako nawiązanie do stereotypów z czasów ZSRR, gdy wszystko co niemoralne kojarzone było z "zepsutym" Zachodem w opozycji do "zdrowych" wartości wielkiego, komunistycznego mocarstwa. Putin gra złudzeniami i nostalgią wielu Rosjan za dawnym - w ich mniemaniu - szczęśliwym czasem, sprzed "pierestrojki", sprzed rozpadu Sojuza. Wprawdzie z przedłużonej dla niego z 4 do 6 lat kadencji zostało mu jeszcze więcej niż połowa, ale Putin zawsze miał dalekosiężne plany... No i być może wizja możliwości powtórzenia się kijowskiego Majdanu w Moskwie też nie jest bez znaczenia?

Dzień wcześniej, w poniedziałek, Putin docenił znaczenie kulturowe blogerów: w ustawie ograniczającej swobodę wypowiedzi nałożył poważne grzywny za upowszechnianie wulgaryzmów na blogerów mających dziennie ponad 3 tysiące odsłon. Ta sankcja wchodzi w życie od sierpnia.

A tak swoją drogą, to ciekawe, czy zakaz będzie obejmował tylko brzydkie wyrazy w języku rosyjskim, czy również w językach obcych? Jeśliby bowiem zakazywał wszystkich angielskich  "slut" i "bitch", to i konsekwentnie powinien zakazywać wszystkich francuskich  "putes" i "putains"... Może więc Putin idąc za ciosem powinien również zakazać brzydko kojarzącego się z francuską dziwką albo i włoską "puttana" ... nazwiska? Można sobie przecież wyobrazić obywatela rosyjskiego, który zamiast zakląć szpetnie użyje tego nazwiska jako swoistego zamiennika, tak jak nam się czasem zdarza rzucić "o, kurrr...de!" Jak by to mogło brzmieć? Blaaa...(ć), blin, Putin? 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

  

 

 
Mieszczuch7
O mnie Mieszczuch7

„Jedenaście dni temu dość mało znany bloger Mieszczuch7 napisał bardzo ciekawą notkę p.t. "Nowy mur - warszawski". Jako pierwszy zauważył on, że dzięki stalowym barierkom Pałac Prezydencki zaczął przypominać warowną twierdzę. Porównał on to do muru oddzielającego Żydów od Palestyńczyków oraz do wysokich płotów, które rozdzielają katolików i protestantów w Belfaście. Później także inni publicyści /n.p. Johny Pollack/ czynili podobne porównania, ale Mieszczuch7 był pierwszy. Jego poprzednia notka o ataku na niezawisłość Rzecznika Praw Obywatelskich też była bardzo interesująca. Warto zaglądać na ten blog.” elig, 28.08.2010

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka