Wiecie już jak wyglądał eksperyment Hafele-Keating. Zegary wpierw okrążyły Ziemię lecąc na wschód, a potem na zachód i z porównania z zegarem ziemskim z którym były zsynchronizowane wyszło jakoby cudowne potwierdzenie STW. Dlaczego cudowne? No bo to był niewątpliwie cud.
Dlaczego cud?
Otóż po piersze wyniki odnotowano KATASTROFALNE - to słowa których użył mózg eksperymentu kiedy te wyniki obejrzał.
Po drugie dokładność zegarów GPS wynosi obecnie około 20ns. Ile mogła wynosić 45 lat temu? Nie chce mi się szukać, ale mówi się o nawet 300ns, co już powinno całkowicie zdyskwalifikować ten eksperyment.
I tu wkroczyli do akcji relatywiści, którzy od czasów Eddingtona mają zwyczaj notorycznego fałszowania wyników eksperymentów. Jedne wskazania wycięto, inne dodano, część obrobiono Sagnakiem, wygładzono, wymiędlono, wychuchano i tak wszystkich wyr...ano.
Będzie teraz "po trzecie".
Po trzecie.
I teraz dopiero zaczyna się cały ten relatywistyczny cyrk.
Otóż załóżmy sobie eksperyment w którym samoloty lecą jednocześnie - jeden na wschód, drugi na zachód. Mamy dokładnie tę samą sytuację co z samolotem lecącym w dwóch etapach, "wschodnim" i "zachodnim".
Co mówi Zasada Względności Einsteina? Ano mówi o równoważności układów, co oznacza, że zegar CZERWONY taktuje wolniej niż niebieski z układu zegara niebieskiego:
I ODWROTNIE:
zegar NIEBIESKI taktuje wolniej niż czerwony z układu zegara czerwonego:
Przypomina Wam to coś? Zgadliście. To to samo co nawrót bliźniaka wracającego z podróży :D
Zatem zgodnie z STW oba zegary czerwony i niebieski nie powinny różnić się wskazaniami!
A jednak się różnią. I tak Hafele-Keating obalili STW :D
Oczywiście każdy rasowy relatywista oburzy się na takie postawienie sprawy. Będzie kręcił, mataczył, manipulował, bredził i dylatował. Zapytajcie relatywistę co się stanie kiedy zegar kontrolny nie będzie znajdował się na Ziemi, a na Marsie, albo gdzieś w cholerę na Andromedzie.
Dowiecie się, że wówczas wskazania zegarów czerwonego i niebieskiego będą zupełnie inne :D I znów zacznie się pitolenie o niejednoczesności zdarzeń, albo o jednoczesnej niejednoczesności jednoczesnych niejednocześnie zdarzeń :D Poczestują Was prawdziwą orgią cudów.
A kiedy zapytacie dlaczego to niby zegar na Ziemi jest tym wyróżnionym układem, a nie ten niebieski, czy ten czerwony? Dostaniecie odpowiedź:
POMIDOR!:DDD
