Rosyjska telewizja przyjęła dzisiaj na siebie rolę odpowiedzialną i ciężką - rzecznika Miedwiediewa i Anodiny, komunikując wszem i wobec, że jeśli z lotniska Siewiernyj korzysta się zgodnie z przepisami, to nic nie ma prawa się stać…
Było to oczywistą aluzją do Bronisława Komorowskiego, który do Smoleńska przybył samochodem.
Każdy powód jest dobry, żeby podkreślić kto tu gra a kto tańczy.
NTV nie pozostawia nawet żadnej wątpliwości, co do interpretacji wydarzenia. Cytuję za PAP:
"Jeśli z lotniska korzysta się zgodnie z przepisami i jeśli przestrzega się warunków pogodowych, to żadnych niespodzianek być nie może".
Źródło
Kolejna prowokacja z gamy kilku ostatnich tonów… (?)