Ponury Wtorek Ponury Wtorek
200
BLOG

Refleksje o "Akcji Krzyż" na żywo pisane

Ponury Wtorek Ponury Wtorek Polityka Obserwuj notkę 22

Zaczynam tę notkę pisać po godzinie 23:20, nie wiem zatem, co się wydarzy pod Pałacem Prezydenckim Budą Ruską do momentu jej wrzucenia. Będę dopisywał kolejne akapity w miarę rozwoju sytuacji. Niemniej jednak usłyszałem już trochę ciekawych rzeczy, skłaniających do przemyśleń.

To nie jest spór PiS - PO. Na samym początku próbowano wsadzić "obrońców krzyża" do szufladki "PiS", jednak szybko okazało się, że to błąd, że ta szufladka jest zdecydowanie niewystarczająca. Podobnie Złota Młodzież - duża część z nich w ogóle nie interesuje się polityką, po prostu korzystają z okazji do pokrzyczenia, nawtykania innym, może dania w mordę - część jest też pewnie nieźle zmanipulowana. I choć typów spod znaku "Akcja Krzyż" nazywam ironicznie Złotą Młodzieżą, nie jest to też spór pokoleniowy, na linii starzy-młodzi; wśród "obrońców" można zauważyć sporo osób młodych, pośród "przeciwników" - ludzi w wieku średnim, a nawet podstarzałych. To jest coś więcej, to spór o standardy, o kształt naszej rzeczywistości, a przynajmniej pewna widoczna i nagłośniona emanacja tego sporu, który toczy się przecież od bardzo dawna. To spór o to, czy będzie można bezkarnie splunąć drugiemu w twarz, czy też nie; czy chamstwo i egoizm staną się powszechnie akceptowanymi sposobami na życie. Tak, jak powiedział przed chwilą ksiądz Małkowski, kapłan odważny i znający sens słowa "powołanie" (biskup miejsca, jak widać, kojarzy to ostatnie chyba tylko z wezwaniem do WKU): "To wybór między cywilizacją miłości i życia, a cywilizacją nienawiści i śmierci". Powiedział też: "wraca Solidarność, ale wraca też stan wojenny. Powiem gorzej: wraca stan wojny, wojny o Polskę".

Coraz bardziej zaprzyjaźniona z panem Wajdą TVP dziwnym trafem pytała o opinię niemal wyłącznie przedstawicieli Złotej Młodzieży. W studiu - Tomasz Terlikowski i Janusz Rolicki, były naczelny "Trybuny". Ten ostatni co chwila potwierdza słuszność starej mądrości "towarzysz może wyjść z Partii, ale Partia z towarzysza nigdy", rzucając takimi cudami retoryki jak "na naszych oczach powstają pierwociny fundamentalistycznej rewolucji". Śliczne!

"Przeciwnicy krzyża" powtarzają wciąż te same puste slogany, jak "miejsce krzyża jest w kościele", "to banda koczowników", "wstyd dla naszego kraju", "ile ten krzyż tu może stać", i tak dalej. O żadnej manifestacji mowy być nie może - Dominik Taras, mający o 23 porwać tłum swym przemówieniem, jakoś nie wystąpił (albo mi umknął, co znaczy, że było to dość liche wystąpienie). Zrobił się z tego "piknik", happening ("kto nie skacze, jest za krzyżem")... Dobrze, że jeszcze mordobicia nie było, mało tego - na razie się na to nie zanosi. Miejmy nadzieję, że dzisiaj do "wypadków sierpniowych" jeszcze nie dojdzie.

Przed sekundą do studia TVP dodzwonił się ksiądz patriota Boniecki. Nie muszę go cytować, można się domyślić, co bredził... Krzyż nie powinien dzielić, powinien stać w godniejszym miejscu, i tak dalej. Coraz wyraźniej widać, że żadnej konfrontacji na razie nie będzie - jak z Krakowskiego zniknie policja to kto wie, wszystko się może zdarzyć, ale na razie mamy ewidentny już piknik, jakąś zabawę. Pytany w tej sekundzie facet mówi: "szopka, zwykła szopka, zaczęło się szopką i kończy się szopką, Kościół zmieszał się z polityką i wyszła zwyczajna, polska szopka". Ludzie się już zaczynają rozchodzić, mimo, że jest dopiero dwadzieścia minut po północy. Widać, że plan "wielkiej akcji sprzeciwu obywatelskiego" spalił na panewce.

Nie wiem, kto teraz (00:24) gada (telewizor mam w jednym pokoju, komputer w drugim, co chwilę tylko zerkam), ale bredzi jak nawiedzony: "Lech Kaczyński jako nadsymbol katastrofy" - błagam szanownego pana, co pan za bzdury... Drugi facet postuluje podzielenie ludzi gromadzonych przed Pałacem na "zwolenników PiSu i nie-zwolenników PiSu". Tłum coraz bardziej się rozprasza. Oto kilka cytatów z Facebooka, ze strony "Akcji Krzyż", pokazujących na jakim poziomie znajduje się pokojowo nastawiona Złota Młodzież:

Kamil Szablewski Dobre jest to że była tam mała awantura którą zaczął kto ?? OBROŃCA KRZYŻA. I kto tutaj jest agresywny ? HIPOKRYCI.
Jarosław Arkuszewski‎ ...tzw. "Kościół" to jeden wielki error od samego początku do jakże RYCHŁEGO KOŃCA perfidnej mafii
Zbigniew Bielecki DZIEKUJEMY ZHP: 39-45 BRALISCIE CZYNNY UDZIAL W WOJNIE 2010 SAMI ROZPETALISCIE WOJNE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Izabela Dąbrowska Zburzyć pałac. Zasłania krzyż. Nie no, było zacnie. xD Dziękuję wszystkim pozytywnie zakręconym. Może to początek laicyzacji i normalnienia tego kraju.
Paweł Gawłowski a maku CrossWarp chrupiaca kaczka
Karolina Kleszyk Manifestacja pokazala sile mlodych "dzieci fejsbuka". Stare moherowe grzyby powinny juz dawno spac,a nie walczyc o miejsce godniejsze od kosciola dla krzyza, ktory mial symbolizowac jednosc dla wszystkich ofiar smolenska,a nie jedynie przedmiotem politycznych sporow.

"Dzieci fejsbuka"? Dobre, trzeba zapamiętać, chociaż chyba tylko jako plugawą inwektywę. "Krzyż należy do Chrystusa", powiedział w studiu TVP jakiś ksiądz z akcji Caritas Polska, "i nie można go zawłaszczać". Wszyscy, którzy z takim zacięciem wypowiadają się o tym "zawłaszczaniu" jakoś przedziwnie zapominają, że podstawowym celem "obrońców krzyża smoleńskiego" jest wzniesienie w jego miejscu godnego pomnika upamiętniającego wszystkie ofiary katastrofy w Smoleńsku. Pamięć selektywna?

Na Krakowskim już się praktycznie nic nie dzieje - mecz "pluszową zabawką czy piłką plażową", jak powiedział pan reporter, ciężko uznać za manifestację. Ludzie rozchodzą się coraz szybciej, widząc, że na żadne atrakcje już nie ma co liczyć. Właśnie jakiś Złoty Młodzieniec mówi śliczne rzeczy: "ci fanatycy obrazili polską demokrację. To już jakieś mauzoleum." Inny: "to nie państwo wyznaniowe. Każdy może swoją wiarę przeżywać w domu. To fanatycy, którzy atakują ludzi. Mogło z ich strony dojść do rękoczynów".

Jakiś facet słusznie mówi: "to wina mediów, niepotrzebnie jest ten temat nakręcany. Po co media to rozdmuchują? Po co to wszystko? Po co ta awantura? Tylko media - i wy, i TVN - nakręcacie to bez potrzeby!"

Godzina pierwsza, koniec manifestacji. Objawił się wreszcie organizator, Dominik Taras: "nie przyszliśmy tu z rozkazu jakiegoś polityka czy partii politycznej, tak? Uważam, że tych ludzi trzeba zniszczyć śmiechem. Mogliśmy równie dobrze przełamać te bariery i wejść tam dalej, ale po co? Uważam, że jakikolwiek pomnik odpada z gry, jestem jak najbardziej za tablicą. Nie znam tych ludzi, nie mam zielonego pojęcia, z jakimi intencjami ci ludzie tutaj przyszli, połączył nas portal społecznościowy".

Ale najlepiej podsumował to niejaki Krzysztof Janas (zgadnijmy, z jakiej gazety?): "bardzo podoba mi się ta twarz Polski, którą tu dziś zobaczyłem. Ta spontaniczna, która przyszła tu z konkretnymi poglądami".

I takim dictum pana redaktora Wiodącego Tytułu Prasowego pozostaje mi zakończyć tę notkę. Jest godzina 1:08. Miejmy nadzieję, że jutro rano krzyż będzie stał dalej...

Ostatnie podsumowanie, najwięcej chyba mówiące:

Paweł Kaliszuk Spalić,porąbać, opluć ,zdeptać ten wstrętny znak przez którego były już wojny i konflikty!! Irlandia się odwraca, Włochy się odwracają, Francja, Niemcy, i Hiszpania już dawno się odwrócili od międzynarodowej mafii z zarządem w środkowej Italii !!Tylko nasz kraj jeszcze w patologi tkwi. A do katoli jak się nie podoba to won do kościoła na modły i nie zapomnijcie dzieci zabrać bo proboszczowi ślinka cieknie na ich widok! Do polityków zostawcie tą katolicką patologie i się lepiej za gospodarkę i bezrobocie bierzcię!!!

Napastnik Polonii Ciemnogród. Moje konto na YouTube Wyobraźmy sobie, że któryś z PISowskich notabli, np. Z. Ziobro, pisze na swoim blogu, iż nie jest prawdą, że ś.p. poseł Karpiniuk zginał w Smoleńsku, że widział go wczoraj na dworcu w Kołobrzegu/Koszalinie... Wie Pan, jakby zareagowały media? Pewnie i Pan, i ja nie jesteśmy w stanie sobie wyobrazić tej nawałnicy. Chinaski, "Upadek Platformy: Palikot rży nad trumną Gosiewskiego". Nauczyciele, gratuluję wam podwyżki! Co prawda podwyżki podatków, zamiast pensji, ale mniej więcej Komorowski mówił prawdę. Podwyżki będą, niech nikt nie mówi, że nie! seawolf, "Zielona wyspa, godzina 20:05" - Krzyż przed Pałacem Prezydenckim umieścił diabeł! I jest to miejsce siania nienawiści. - Jeżeli szaleństwu [PiS-u] nie powie się stanowczo 'dość tego', to w tym najlepszym przecież od wieków czasie dla Polski zafunduje nam ono nie zwycięstwo dobra nad złem, lecz piekło, jakiego dawno nie widzieliśmy - Waldemar Kuczyński

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka