Przy okazji buzującej afery widać jak na dłoni tzw. "moralność" platformerskiej hałastry.
Co tymi ludźmi wstrząsa w aspekcie ujawnionych łajdactw? Studium daje ciekawe obserwacje.Jak czytamy wypowiedzi różnej maści Grasiów, Grabarczyków itp. osobników reprezentatywnych dla tuskowego nurtuto jak na dłoni widać miałkość, głupotę i moralną nicość tych ludzi. Podnoszone przez nich naganne problemy to głównie: rozhuśtanie Platformy, wkurzające upublicznienie nagrań, zmuszenie rządu do zajmowania się partią (tak jakby ta instytucja przez ostatnie tygodnie zajmowała się czymś innym), odrzucenie "zgniłych kompromisów" w razie utraty większości (w odwrotnej sytuacji zapach zgnilizny jest rajskim aromatem), niepogodzenie się schetynowców z porażką, zetknięcie się z "prowokacją", termin ujawnienia, niedojrzałość schetyny w ocenie sytuacji i tym podobne naganne rzeczy.
Najmniejszejrefleksji nad tym co budzi sprzeciw każdego uczciwego człowieka że oto partia której Naród powierzył sprawowanie władzy wykorzystuje ją bezwstydniedo kupczenia Polską w ramach wewnątrzpartyjnej dintojry. Ani słowa już nie potępienia ale choćby cienia nagannej refleksji w odniesieniu do hałastry bezwstydnie rozdającej beneficja i synekury z narodowego dobra w zamian za pożal się Boże udokumentowany fotą głosik. Zero refleksji nad służalczą postawą namaszczonych menedżerów gotowych na zatrudnienie każdego matołka wskazanego przez lokalnego bonzę. A pytani o ewentualne konsekwencjew odniesieniu do autorów tych łajdactw w pierwszej kolejności nie omieszkują wrzucać nazwisk tych którzy wtopę ujawnili.
Do tego jeszcze bajania o walce Dawida z Goliatem przy łopatologicznym wyjaśnianiu kto jest złym Filistynem a kto namaszczonym przez partyjnego boga młodzieniaszkiem. A także inteligentne inaczej dywagacje o nożu w plecach, otym kto dostarcza, z nieśmiertelną , a jakże, frazą: "Polacy nic się niestało".
A gnojówka leje się, leje... A fetor idzie na całą Polskę i pół świata.... A najtęższe łby zapewne parują od wysiłku myślenia jakim to jazgotem przykryć ten chlew... A wierna hałastra pręży się w gotowości by wdrożyć przekaz dnia..
A głupi ludek w 41% kocha ten smrodek i złodziejstwo, przynajmniej wg. partyjnej sondażowni. I wielu głupków w to wierzy.