Observer11 Observer11
471
BLOG

"Standardy" PO i standardy PiS..

Observer11 Observer11 Polityka Obserwuj notkę 17

Ogromna afera w PiS. Prominentny poseł być może dopuścił się "uszczuplenia podatku w odniesieniu do podatku małej wartości". Nie wiadomo ile tego podatku uszczuplił: 10, 100, czy 2000 PLN. Ale usłużne media już wiedzą żę od kwoty 100 000. Informacja została natychmiast przekuta przez POwską klakę na 100 000 łapówki. No cóż, takie ich zbójeckie prawo.  Unurzani i otumanieni smrodem afer ukochanej wszak matuszki, siły ich przewodniej, mogą choć trochę odetchnąć.

Oczywiście nie bagatelizuję ewentualnego postępku Hoffmana, nawet gdyby to dotyczyło kwoty np.aproksymowanych wyżej 2000 PLN. Politycy PO muszą być szczególnie wyczuleni na najdrobniejsze przejawy nieuczciwośći a nawet na cień takowej. W państwie skundlonych mediów, które by o aferze spowodowanej przez np. minister Kluzikową pisały " Była posłanka PiS Joanna K-R.. uczestnikiem gigantycznej sięgającej wartości nawet 10 000 PLN afery łapówkarskiej", polityk opozycyjnej partii mającej w godle prawo i sprawiedliwość i będącej nadzieją wielu milionów Polaków na powstanie Państwa tegoż PRAWA I SPRAWIEDLIWOŚCI, musi być czysty jak przysłowiowa żona Cezara. Jeżeli jest inaczej nie jest godnym być w tym gronie.

I w tym momencie dochodzimy do tytułowych standardów. Afera i "afera" (biorę w cudzysłów bo na razie jest tylko podejrzenie a zarzut w świetle wylewających się potoków korupcyjnego szamba ... no nie będę oceniał), festiwal "reakcji" i reakcja, "standardy" i standardy....

Sekwencja pierwsza: minister, "gwiazda" rządu, przyjaciel premiera, "baron"(zawsze mnie to określenie bulwersuje bo jak nisko upadła Rzplita skoro takiich gminnych ma baronów) na Pomorzu, złapany na korupcyjnych prezentach, libacjach w drogich lokalach, fundowanych przez "zaprzyjaźnionych" biznesmenów, tolerujący być może gigantyczne przekręty w resorcie (choć może zbyt wielki dyletant by je dostrzec), po złapaniu  za rękę natychmiast wyśpiewuje frazę 'Polacy nic się nie stało." i brnie w wielomiesięczny kabaret coraz bardziej nieprawdopodobnych łgarstw, przy cichej akceptacji swego pryncypała, obficie sypiąc groźbami pozwów sądowych i pieniąc się oburzeniem z powodu naruszeń jego "godności".... Kiedy mleko już rozlane a sprawa być może przerasta wszelkie oczekiwania, w końcu rezygnacja ze stanowiska ale z patetyczną laudacją pryncypała o "wierze...., wysokiej ocenie (przekrętów?)... , krystaliczności..., czekającym miejscu... i czym tam jeszcze. No i oczywiście zachowane wszystkie partyjne zaszczyty i apanażę bo przekręty rządowe a pozycja w partii to dwie różne rzeczy (to co naganne w ujęciu społecznym, laurem do partyjnej chwały?).

Sekwencja druga: prominentny polityk partii opozycyjnej, poseł, rzecznik partii, PODEJRZANY o NIEPRAWIDŁOWOŚCI  W OŚWIADCZENIACH MAJĄTKOWYCH związanych z ewentualnym USZCZUPLENIEM PODATKU W ODNIESIENIU DO PODATKU MAŁEJ WARTOŚCI. Reakcje osób dramatu są błyskawiczne i pryncypialne. Natychmiastowe zawieszenie przez podejrzanego członkostwa w partii i w klubie poselskim. Dodatkowo ostra reakcja Prezesa partii usuwająca Hofmana ze stanowiska rzecznika i funkcji szefa regionu. Szybko, jasno, prosto.

Zderzenie standardów dwóch kultur azjatyckiej i zachodniej, polaków i Polaków,

 

Observer11
O mnie Observer11

Stary, zmęczony ale myślący.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka