Ból, gorycz i łzy, taka dziś w środowisku PiS panuje atmosfera. Na nic wydają się pocieszajace słowa prezesa , że" bój to nie jest ostatni",niestety , to jest bój ostatni ,widać to nawet po wpisach na tym forum zaciekłych przeciwnikach Platformy , dla których Kaczyński był niczym prorok.
Jakoś przycichli piewcy prezesa , zawstydzeni , ukryci , zduzgotani porażką , szukający usprawiedliwienia i opowiadający takie androny jak Zuzana Kurtyka , że to nie naród wybrał PO , a społeczeństwo. Przegraliście panowie i panie , bo Wasza retoryka jest nie do przyjęcia , Wasza nienawiść do Tuska zjadła Wasz własny ogon , przegraliście, bo nie mogliście dostatecznie pożywić się własną nienawiścią i nie udało się Wam zaszczepić jej innym ludziom.
Teoria państwa "terroru politycznego "PiS upadła , za to pojawiła się inna - " Budapeszt w Warszawie " , tylko na razie nie wiadomo czy Budapeszczt Orbana , czy z 1956 r , którą wersję zaczniecie lansować , bo nie dalej jak wczoraj pod Pałacem w czasie swojej " miesięcznicy" , daliście upust swojej głupocie , nienawiści i temu , że nic nie zrozumieliście z lekcji historii.
Dopóki Kaczynski będzie prezesem PiS , dopóki będzie otaczała Go ta cała zgraja pochlebców , dopóki w ławach sejmowych PiS-u będą zasiadać ludzie pokroju Maciarewicza , Kempy , Święczkowskiego, agenta Tomka , Hofmana i i wielu innych dla których nienawiść jest karmą , dopóty partia ta nie bedzie miała szans na wygranie kolejnych , czy jakichkolwiek wyborów.
Ból, gorycz i łzy, to Wam tylko pozostało i tak będzie zawsze , po raz n-ty , dopóki w szeregach PiS nie pojawią sie nowi , światli , nie przeżarci nienawiścią politycy i nie zmiotą dzisiejszych liderów PiS na śmietnik historii.
PiS , wieczny opozycjonista , to nawet brzmi dobrze.