Flickr/PO
Flickr/PO
Woky Woky
142
BLOG

Zebrali 100 tys. podpisów, a głosów otrzymali znacznie mniej

Woky Woky Wybory Obserwuj temat Obserwuj notkę 5

Wszyscy kandydaci w wyborach prezydenckich musieli zebrać minimum 100 tys. podpisów od mieszkańców naszego kraju. Ta sztuka udała się 11 politykom. Jedynak aż pięciu z nich zdobyło w wyborach poniżej 50 tys. głosów.

Z tego grona jedynie Stanisław Żółtek zbliżył się do wyniku 50 tys. głosów. Pozostali kandydaci – Marek Jakubiak, Paweł Tanjano, Waldemar Witkowski i Mirosław Piotrowski – zdobyli znacznie mniej głosów niż zebrali podpisów.  

To oznacza, że ich wyborcy widząc sondaże postanowili nie pójść na wybory, bo te nie dawały wymienionej piątce nadziei na sukces. Być może zdecydowali się oddać głos na innych kandydatów, z większymi szansami na drugą turę.

Kandydaci narzekali na trudności w zbieraniu podpisów, ponieważ trzeba było je zdobyć w okresie początku pandemii, kiedy to ulice polskich miast opustoszały, podobnie jak sklepy czy inne miejsca w przestrzeni publicznej.

Okazuje się jednak, że dla blisko połowy zgłoszonych kandydatów łatwiejsze było zebranie 100 tys. podpisów, niż zdobycie choćby tyle samo głosów.

Tekst został również opublikowany na portalu wkraju24.pl

Woky
O mnie Woky

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka