Woky Woky
224
BLOG

Na własną rękę

Woky Woky Polityka Obserwuj notkę 5

Przemysław Wipler poinformował wczoraj, że podczas wyborów parlamentarnych nie będzie współpracy partii KORWiN z ruchem Pawła Kukiza. Obie grupy pójdą więc do wyborów same, ale to wcale nie musi oznaczać niczego złego.

Janusz Korwin-Mikke i Paweł Kukiz mają niewątpliwie wspólny cel – obalić system. Jednak droga do jego realizacji zdaniem obu panów powinna być inna. Takich różnic jest wiele i widać je gołym okiem. Od początku pojawienia się głosów o możliwej koalicji wątpliwości zwolenników każdej ze stron było wiele.

Kukiz do wyborów pójdzie prawdopodobnie ze związkowcami, a JKM wielokrotnie podkreślał chęć rozwiązania tych organizacji. Muzyk budując swój ruch społeczny chce go otworzyć na wiele środowisk, natomiast Korwin-Mikke od wielu lat jasno określa swoje poglądy, ograniczając przy tym możliwość nagłego powiększenia elektoratu o nowe grupy. Kukiz nadal nie przedstawił programu, co jednak nie zniechęca jego zwolenników, którzy wierzą w ideowość swojego kandydata.

Obu polityków łączy to, że zanotowali w ostatnim czasie spektakularne sukcesy. Janusz Korwin-Mikke, wraz z trzema kolegami z KNP, wszedł do europarlamentu, co było niewątpliwym zaskoczeniem. Euforia nie trwała jednak długo, bowiem później przyszła sromotna porażka w wyborach samorządowych, a następnie w walce o prezydenturę. Kukizowi udało się przeciągnąć prawie cały elektorat JKM, osiągając w wyborach prezydenckich wynik, który wszystkich obserwatorów sceny politycznej wprawił w osłupienie. Pytanie, czy te jednorazowe sukcesy da się powtórzyć.

Samodzielny start w wyborach sprawi, że każdy będzie musiał wziąć odpowiedzialność za swój wynik. Dzięki temu unikniemy jednak powyborczego oskarżania się o zaniżenie wspólnego wyniku. To antysystemowi wyborcy zdecydują, kto ma ich reprezentować w parlamencie. Być może do wyścigu po ten elektorat już niebawem dołączyć ktoś trzeci i wtedy wybór będzie jeszcze większy.

Woky
O mnie Woky

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka