Polityka 24.07.2007, 23:29 Mężczyzna, kobieta, kryzys Wprowadzenie (za długie, ale może potrzebne) Ostatnimi czasy to tu to tam słychać peany na cześć Polskiej Tradycyjnej Katolickiej Rodziny. Temu doskonałemu bastionowi całego dobra, który odparł wściekłe ataki...
Polityka 21.07.2007, 18:03 Ja, anarchista Inspiracja: Izabela Wiele razy opowiadałem się jako konserwatysta (choć wolnościowiec), propaństwowiec, prawicowiec. Tyle razy dyskutowałem, pisałem o tym, że władza jest potrzebna, ale rzecz w tym, jaka władza! Dziś...
Kultura 16.07.2007, 02:38 20 Treść mojej dwudziestej notki w S24 będzie głównie cytatem z profesora Sadurskiego : Teraz widzę, że Internet wprowadził całkowite przewartościowania w naszych tradycyjnych koncepcjach dotyczących dyskursu publicznego....
Polityka 4.07.2007, 06:36 Kariera albo dziecko Najważniejsza Gazeta IIIRP rozpczęła wielką akcję. Cel: lepsza demografia. Lecz nie da się przecież osiągnąć żadnego celu, nie tworząc Nowego Człowieka, w Nowym, Socjal..., przepraszam, jak się teraz mówi? Nowoczesnym...
Polityka 2.07.2007, 02:24 Po co nam plany... Szlachta na koń siędzie i jakoś to będzie Po wojnie słownej pod poprzednim wpisem, zamieszczam uzasadnienie, do czego potrzebne jest planowanie przestrzenne. Skoro wiemy (bo np. czytamy opracowania GUS i prowadzimy badania), że Warszawa ma zwiększyć liczbę ludności o...
Polityka 30.06.2007, 12:24 Dlaczego tu jest tak brzydko? "Czy byłeś kiedyś w Kutnie na dworcu w nocy Jest tak brudno i brzydko, że pękają oczy..." - Kult, "Polska" Nie będę pisał o PKP. Ani o Kutnie. Ale, wyłączając kwestię brudu (z tym jednak coraz...
Polityka 26.06.2007, 09:48 Federacja - tak tak tak Profesor Sadurski zarzucił przynętę, ja połknąłem haczyk. Mój komentarz do jego tekstu przeklejam tu, rozbudowując do formy pewnej deklaracji politycznej. Po co jednoczyć Europę? Politycy europejscy...
Kultura 13.06.2007, 20:08 przerwa techniczna Zdejmuję ostatnią notkę z wierzchu, jednak w najbliższym czasie nie wpiszę raczej nic nowego. Pora nadrobić pracę. Krótkie wyjaśnienie zamętu z plusem przy nicku. Nie oznaczał on, że zmarłem. Oznaczał poparcie dla konceptu...