iluminacja iluminacja
274
BLOG

Donald to nie Jan!

iluminacja iluminacja Polityka Obserwuj notkę 0

Kilka ostatnich tygodni intensynie piekłam, gotowałam i...rozmyślałam. Coś tam śledziłam, czegoś słuchałam, ale dla zdrowotności telewizorni raczej unikałam, niczym prowizorium budżetowego poważny rząd. Poważnie mówię, o poważnym rządzie...gdzieś...

Wśród rozchodzących się aromatów ciast - marchewkowego i piernika różanego akurat... mniam, mniam - dowód przeprowadziłam nieświadomie, że Jana trudno zastąpić. Niezawodny jest bowiem, solidny i po prostu doskonały.     I nieświadomie też - odruchowo i bezwarunkowo - porównałam Jana wprost kobiecie niezbędnego do, co tu w trele morele słowa ubierać, Donalda zawodnego, niesolidnego i po prostu niedoskonałego.

I choć jeden skromnie nie pcha się na afisz, to drugiego nie sposób z niego zdjąć. Po jednego sięgam z pożądaniem, a drugiego schować się głęboko...w niepamięć, a myśleliście, że gdzie?...  nie da, bo sam się w oczy pcha.

Jeden to "Jan Niezbędny" i służy mi wspaniale do wypieku ciast, a drugi to "Donald Zbędny" i zabiera rodakom cenny czas.    

"Jan Niezbędny" zastępstwa w mym piekarniku nie wymaga. 

"Donald Zbędny"...Cóż...Sama nie poradzę... 

A w piekarniku tak. 

I tego mi żal...

 

iluminacja
O mnie iluminacja

Uśmiechnięta i szalona jednego dnia, nostalgicznie zamyślona drugiego. Kochająca ludzi i nienawidząca ich jednocześnie. Ludzie i życie nauczą Cię rozumu - mawiała moja babcia. I miała rację... Niestety... Iluminacja ma wiele znaczeń. Dla wielu jest tylko "zjawiskiem aha". Dla równie wielu psychologia poznawcza, to nie wszystko. Dla mnie też...

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka