Rzadko jakoś ostatnio ciągnie mnie do tematu polityka. Ale są dwa amerykańskie pisma The Onion i Weekly World News. Oba bardzo kreatywne jeśli chodzi o kreowanie całych serii faktopodobnych wydarzeń (także politycznych) i zaangażowane opisywanie ich na swoich łamach. Fani obu pism obszernie się na ich temat na Wikowisku rozwodzą więc zachęcam do lektury artykułow na temat TO i WWN. A ja dziś zapodaje w galerii (z mrugającą okiem przyjemnością) głównie ufolskie echa minionych kampanii wyborczych w Jueseju. Plus poalienowane wątki polityczne lub zabawniejsze historyjki o decydentach.
Wszystkie zdjęcia pochodzą z Weekly World News, magazynu który kiedyś bawił Amerykanów niesamowicie absurdalnymi pomysłami. no prawie wszystkie bo w trakcie selekcji fot przypomniał mi się taki reggae utwór z tekstem mniej więcej takim: he has come from outerspace to blind the human race.zatem jest mały skok w nadwiślański bok. chociaz czasem wlaczajac obrady tutejszego sejmu,mam wrazenie ze kilka obcych cywilizacji zmaga sie z soba nie wiadomo po co od wielu lat w czyms w rodzaju kosmiczno komicznego zoo.
To co można poczytać w necie na http://weeklyworldnews.com/ nie jest już tak zabawne i pomysłowe jak artykuły archiwalne tego magazynu z czasów gdy miał potężne papierowe nakłady. Natomiast The Onion stylizuje się na poważniejszy magazyn, więc warto poczytać, pośmiać się i wzbogacić znacznie swój angielski. (ach coż za pyszna rada wujku Dobra Rado). http://www.theonion.com/
Taaak, niezbadane są wybryki ludzkiej wyobraźni.
