Jest jeden podstawowy powód który to CAŁKOWICIE uniemożliwia:
- katastrofa miała miejsce na lotnisku WOJSKOWYM
(ponieważ zarzucono mi nieścisłość to zmienię nieco powyższe zdanie:
- katastrofa miała miejsce w czasie podejścia do lądowania na lotnisku WOJSKOWYM)
ludziom myślącym, nie trzeba nic dalej wyjaśniać, dla tych co myślą wolniej dwie podpowiedzi:
1. dlaczego nawet na terenie Polski istnieje oddzielny organ zwany PROKURATURĄ WOJSKOWĄ, czyli inaczej - dlaczego sprawami wojska nie zajmuje się prokuratura cywilna?
2. proszę sprawdzić jakie są uprawnienia strony prowadzącej śledztwo (dla ułatwienia: przesłuchiwanie świadków, badanie terenu, urządzeń itp... itd...)