Wojciech Olejniczak Wojciech Olejniczak
302
BLOG

Skończmy z marnowaniem żywności

Wojciech Olejniczak Wojciech Olejniczak Polityka Obserwuj notkę 4

W Polsce żywność marnuje się na potęgę. W naszym kraju jest to rocznie 9 mln ton żywności Jesteśmy w tej niechlubnej kategorii w europejskiej czołówce. Według danych Eurostatu wyprzedzają nas tylko za Wielka Brytania, Niemcy, Francja i Holandia.

Jak nie marnować żywności? Jeśli chodzi o konsumentów to kluczem są programy edukacyjne uczące robienia świadomych zakupów i racjonalnego przygotowania posiłków. 17 października podczas Międzynarodowego Dnia Walki z Ubóstwem i Wykluczeniem Społecznym w 16 miastach w Polsce odbyły się „Strajki Żywności” - happeningi przeciwko marnowaniu produktów spożywczych.

Społeczeństwo obywatelskie poszło za ciosem. Zainicjowano akcję „Nie wyrzucajmy naszych pieniędzy”. Beata Błaszczyk, prezeska stowarzyszenia „Szkoły dla Pokoju” pisze na swoim blogu: „Malutki zakład fryzjerski, Warszawa, tyły Nowego Światu. Pierwsze mycie, szampon na głowie, a woda leje się cały czas. Drugie mycie - tak samo. Odżywka na głowie - woda leje się nadal. A tak w ogóle to czego ja się czepiam i co chodzi? - wyczuwam reakcję pani fryzjerki. Właśnie o to chodzi, nie wszyscy widzimy to samo. I gdy widzimy jawne marnotrawstwo, dobrze jest reagować. I o tym jest właśnie pierwszy etap tej akcji. Dobrze pamiętam czasy, kiedy kupowało się to, co rzucili. Teraz nie trzeba. Można kupować świadomie. I nie wyrzucać własnych pieniędzy”.  Nic dodać, nic ująć.

Problem jest jeszcze szerszy. W Polsce – w odróżnienia od państw Zachodnich – większym problemem niż marnowanie żywności przez konsumentów jest marnowanie jej przez branżę spożywczą. Producenci i dystrybutorzy żywności utylizują ją na skalę masową. W Polsce za 73 proc. zmarnowanej żywności odpowiedzialność ponosi branża spożywcza. To problem systemowy.

Wielu producentów i dystrybutorów żywności woli produkty zniszczyć, niż przekazać bankom żywności. 20 września na posiedzeniu Rady UE ministrowie rolnictwa państw członkowskich podjęli decyzję zmniejszeniu funduszy na ten cel. W efekcie tej decyzji pomoc żywnościowa  dla najuboższych zostanie obniżona o 60 mln euro.  W tym kontekście państwo powinno podjąć pilne działania, aby zachęcić firmy z branży spożywczej do przekazywania swoich produktów bankom żywności.

Niedawno jedna z firm po trzech miesiącach zakończyła współpracę z bankami żywności, gdyż za przekazaną żywność musiała zapłacić 2 mln zł podatku. Wolała oddawać swój towar do utylizacji. Przy przekazywaniu żywności na cele pomocowe z VAT-u zwolnieni są producenci żywności. Dystrybutorzy już nie. Sytuacja jest dramatyczna. Wszyscy musimy znaleźć rozwiązanie, które postawi tamę marnotrawstwu. Rząd argumentuje, że zwolnienie z VAT-u byłoby niezgodne z prawem unijnym. Ale podobne zastrzeżenia zgłaszano wobec zwolnienia z VAT-u charytatywnych SMS-ów i sprawę udało się załatwić.

Tutaj też potrzebny jest mądry kompromis. Inaczej w sytuacji, gdy utylizacja żywności jest o 50 proc. tańsza niż przekazanie jej osobom potrzebującym, pozostanie nam tylko apelowanie do sumienia przedsiębiorców.

W Polsce z pomocy banków żywności korzystają 4 miliony osób.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka