Wojciech Olejniczak Wojciech Olejniczak
327
BLOG

Co jest ważniejsze od ACTA?

Wojciech Olejniczak Wojciech Olejniczak Polityka Obserwuj notkę 3

 24 listopada 2010 roku głosowaliśmy w Parlamencie Europejskim nad rezolucją krytykującą tryb prac nad ACTA. Za rezolucją, czyli przeciwko ACTA głosowali tylko europosłowie SLD. Politycy PO, PiS i PSL nie mieli nic przeciwko ACTA. (Zdaniem Jarosława Kaczyńskiego ma to związek z „rezolucją komunistyczno-socjalistyczną”).

 

Europosłowie PiS (obecni i byli) stroją się jednak w szaty obrońców wolności Internetu i przeciwników ACTA. Gra polityków PO to jednak wyższa szkoła jazdy. Najpierw głosowali za ACTA, potem podobnie jak PiS-owcy zaczęli sugerować, że są przeciwko. W rzeczywistości są jednak za. Wątpliwości rozwiał minister Boni. Polska podpisze ACTA.

 

Gdy patrzymy na polską politykę z perspektywy krajowej rów pomiędzy PO a PiS wydaje się nieprzebyty. Gdy rozpatrywane są problemy wychodzące poza naszą lokalność PO i PiS wiele zaczyna łączyć. Tak było w przypadku głosowania ws. ACTA. Tak było również podczas zeszłotygodniowej debaty nad rządami Victora Orbana na Węgrzech. Chociaż to Kaczyńskiemu śni się Budapeszt w Warszawie, Orban znalazł nadspodziewanie wielu żarliwych obrońców w gronie europosłów PO.

 

W argumentacji zwolenników ACTA najbardziej zabawnym elementem jest argument, że podpisując ACTA wstępujemy do „ekskluzywnego klubu państw” wysoko rozwiniętych. Niestety osoby używające tego argumentu zapominają, że jest to raczej klub rządów walczących przeciwko swoim społeczeństwom. Jestem dumny z polskich internautów, że przystąpili do światowego protestu. To dopiero klub, w którym warto być.

 

Znam lepsze kryteria przynależności do grona państw wysokorozwiniętych niż podpisanie ACTA. Jest to chociażby pełne wprowadzenie w Polsce Karty Praw Podstawowych.  Jest to także podpisanie Konwencji Rady Europy dotyczącej przeciwdziałaniu przemocy wobec kobiet. Rząd Donalda Tuska nie uczynił tego do dnia dzisiejszego. Od 2007 roku czekamy na ratyfikację konwencji ONZ dotyczącej praw osób niepełnosprawnych. Od 2005 na ratyfikację Zrewidowanej Europejskiej Karty Społecznej. Dla mnie to znacznie ważniejsze dokumenty niż ACTA. Znacznie lepiej świadczące o poziomie rozwoju danego państwa.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka