Przeczytałem artykuł poświęcony polskim brandom, które “podbiły świat”. Jest to klasyczny przykład tekstu, który na własne potrzeby określam jako “wykręcanie suchej szmaty” - celem podbudowania wątłego ego.
Niemniej fajnę są tam wejścia. Weźmy choćby to: “Gdyby nie Belvedere, świat nie wiedziałby, że istnieje kategoria wódek luksusowych. Objawiła się światu pod koniec lat 90. Wizytówka naszego przemysłu spirytusowego powstaje w Żyrardowie z wyjątkowego żyta - Złotego Dańkowskiego.”
To bardzo interesujące stwierdzenie. A jest tak durne, aż boli 
Myślę bowiem, że tylko i wyłącznie w domenie firmy francuskiej firmy Louis Vuitton Moët Hennessy, która tę gorzałę goni po świecie i jest jej właścicielem, leży wykreowanie kategorii np. wódek superluksusowych! I nie daj Boże aby np. wciągnęli w ten biznes Skandynawów!
Najbardziej jednak boli mnie to, że pijałem kila razy - Wódkę Luksusową, która - jak się okazuje wcale nie należy do kategorii wódek luksusowych.
Czy to nie jest perfidne?!
Ale nie o tym. W tymże tekście, pisze autorka (swego czasu dziennikarka GóWno Prawdy), że słynne są na świecie polskie zabawki drewniane - bo są ekologiczne! I tu zaczynam - od razu, jak to ja, szukać dziury w całym. Czyli plastikowe - nie są ekologiczne. Ekolodzy słyną między innymi z różnych akcji - typu lasy tropikalne i przykuwanie się do drzew, a dziennikarz jeden z GóWno Prawdy, nawet raz - w ramach reportażu z Rospudy - pisał jak się tam, na drzewie, podczas ekoprotestu, szczy do butelek.
Aby więc wyprodukować ekologiczne zabawki - należy wycinać drzewa.
Idąc tym trendem logicznym, buty i odzież z plastiku - są nieekologiczne.
Zaś np. ze skóry - jak najbardziej. Więc trzeba szlachtować zwierzynę.
Podobnie rzecz się ma ze świrostwem energetycznym. Elektrownie atomowe są demonicznym złem.
Natomiast ekologiczne są monstrualne farmy gigantycznych wiatraków - które dokonują przerażającej destabilizacji i zaburzenie ekosystemu. Począwszy od wypłoszenia ptactwa, poprzez dewastację krajobrazu, skończywszy na infradźwiękach generowanych przez potężne łopaty, które na dłuższą metę - doprowadzić mogą ludzi do obłędu i najwyższym ze wszyskich - koszcie produkcji megawata energii.
