Olewator Olewator
77
BLOG

Jakaś taka chora satysfakcja - czyli bravo Leo!

Olewator Olewator Rozmaitości Obserwuj notkę 2

Fakt, sobota 13 czerwca 2009

Beznadziejna postawa reprezentantów Polski podczas zgrupowania w RPA rozsierdziła Leo Beenhakkera nie na żarty! Selekcjoner naszej kadry porzucił piłkarzy na lotnisku w Amsterdamie. Po cichu wziął paszport, bagaż, i tyle go widziano. "A przecież podanie ręki każdemu z nas nic by go nie kosztowało" - żalą się zawodnicy.

Kiedy Beenhakker odjechał bez słowa, reprezentanci byli w szoku. "Byliśmy mocno zdezorientowani, bo myśleliśmy, że jak zawsze pożegna się z drużyną" - mówi anonimowo jeden z nich.

Wprost, 20 stycznia 2008 (z okazji nadania Beenhakkerowi tytułu Człowieka roku 2007)

Najważniejszym osiągnięciem Been­hakkera jest jednak dowartościowanie polskich piłkarzy. Oni chcą być tacy jak ich trener. Legendarne są już opowieści, jak to nawet kontuzjowani gracze przy­jeżdżają na zgrupowania, żeby trener nie pomyślał, że unikają gry z byle powodu.   

   Uznali, że przy Leo nie wypada narzekać na przemęczenie i szukać wymówek. Nie­przypadkowo w kadrze Holendra nie ma zawodników nie umiejących panować nad sobą i własnym językiem. Leo to dżentelmen, więc piłkarze też chcą być dżentelmenami. Czują się przy nim lepsi. I nie tylko oni, bo także miliony kibiców.Beenhakker nas uszlachetnia".

Tytułem komentarza: prestiż Beenhakkera nie uszlachetnił nas nawet na 12 miesięcy, bo już kilka miesięcy po tym mdłym onaniźmie dziennikarskim - jaki sprzedało w swoim tekście Wprost - ci iluminowani siwizną Holendra "gracze" - pokazali w Austrii, jak można przegrywać wszystko bez jekiejkolwiek klasy. Nic się z resztą od tego czasu nie zmieniło.

"...a przecież podanie ręki każdemu z nas nic by go nie kosztowało - żalą się zawodnicy".

To akurat poważna pomyłka. Podanie ręki dupkowi bez klasy, to cholernie niesmaczne doświadczenie.

Bagno kwitnie w najlepsze. Polska piłka rozkłada się w świetle fleszy i w towarzystwie ciągle zachwycownych dziennikarzy. Niby wszyscy wiedzą, że patologia trwa - ale "jeszcze Polska nie zginęła, póki kura w garnku".

Ten sam model obecnie wdrażany jest w życiu politycznym naszego kraju.

Olewator
O mnie Olewator

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości