Wczoraj w kontekście tępienia zaprzańców - użyto w programie informacyjnym TVN pojęcia: Afropolak!
Przyczynkiem do wielkiej akcji tropienia i wykorzeniania moherowego dna był wpis na blogu europosła nomen-omen Czarneckiego - w którym użył on niedopuszczalnego rzeczownika “murzyn”. Że niby zrobił swoje.
W sprawie wypowiadali się poruszeni do głębi Afropolacy - zarówno biali jak i o kolorze skóry afropolskim. Generalnie chodziło o to, że tak się już dalej nie da!
Także już państwo wiecie, jak to jest. Przyłączając się do wsparcia postaw właściwych, pierwszej osobie, która w oficjalny sposób zaprotestuje do organów państwowych i UE w sprawie wiersza “Murzynek Bambo” (prosimy o przesłanie kopii dokumentów) - redaktor niniejszego bloga ufunduje nagrodę pieniężną. Możecie państwo również zaskarżyć sklep internetowy z zabawkami, z którego pożyczyłem powyższą grafikę. Proszę sobie wyobrazić, że jakieś ludzkie bydle zatytułowało ją “murzyn1.jpg“. Pewnie jakaś złośliwa rodzina tego prymitywa z PiS-u...
A przecież widać, że to Afropolak.
