Olewator Olewator
105
BLOG

Progres

Olewator Olewator Rozmaitości Obserwuj notkę 1

My oczywiście w Polsce, szczególnie teraz pod światłemi rządyma - idziemy cały czas ostro do przodu i w górę. Krzywa rośnie! Jak śpiewał swego czasu w zabawnej piosence Wojciech Młynarski. Lekki mój niepokój wzbudził dziś wprawdzie news, że jakaś, 28 letnia posłanka Partii Której Zaufały Miliony Polaków - jeżdżąc na posiedzenia sejmu, stwierdziła w Polsce kurwy przydrożne. I zapowiedziała, że będzie walczyć o wprowadzenie pełnego zakazu prostytucji. Zapachniało moherem!

My - pod każdym względem gonimy Europę i cywilizację zachodnią. Rodzi się jednak zasadne pytanie pod jakim właściwie względem. Chodzi o to - aby ucieleśnić te sukcesy w wyścigu. Pokuszę się więc.

- Mamy już coraz lepsze korki na drogach. Niezłe podatki. Całkiem niezłe ceny. Butelka sikacza z francuskiej dolnej półki - kosztuje u nas 3 Euro. Mamy coraz więcej supernowoczesnych fotoradarów.
Które na szczęście jakiś debil zaprojektował na takiej wysokości, że watahy rozjuszonych orków nie mają większych problemów ze skuteczną dewastacją tych pudeł.

Rozważam jednak rozwiązania systemowe. Związane np. z ukochaną przez wszystkich ekologią. Weźmy śmietniki do sortowania. Przed moim domem stoją trzy takie obiekty w kstałcie budyniowych babeczek. Szkło, papier, plastik. Jeśli chodzi np. o papier - to projekt tych pojemników robił chyba gość, który lada co odszedł od projektowania skrzynek pocztowych. Gdyż, przez tę dziurę wrzucać można jedynie przedmioty gabarytem nie przekraczające faktury z telekomu. Zawsze gdy podchodzę do tych wesołych trojaczków - zastanawia mnie, co mam zrobić np. z puszkami po piwie. A że nie ma pojemnika z napisem aluminium - pozostaje wypieprzyć je w krzaki.

Po 20 latach parcia na zachód - nie udało się w w tzw. wolnej Polsce rozwiązać problemu skupu butelek. Który bez żadnych zaburzeń funkcjonuje we wszystkich krajach europejskich, także tych postkomunistycznych - jak Czechy i Słowacja. W krajach tych - zakładając, że w cenie  butelki piwa 1/4 to cena opakowania - trzeba być idiotą by tę opróżnioną butelkę wywalać gdzie bądź.

W Polsce, największe browary swe letnie kampanie w tym roku rozpoczęły zachęcającymi sloganami: TERAZ W BEZZWROTNEJ BUTELCE!!!

Oznacza to mniej więcej tyle, że ze względu na brak systemowych rozwiązań, głupi Polaczek - zapłaci za tę butelkę. Pieniędzy nie odzyska. Ale może se za to - w ramach dodatkowej atrakcji, pieprznąć nią o ścianę. Wykorzystywanie czegoś podobnego w kampanii reklamowej świadczy dobitnie o tym, że badania opini wykazały - iż Polak daje z siebie robić jawnie wała.

Skąd my to znamy?

"Systemowość" krajowych rozwiązań, które wiążą nas z Europą, polega w Polsce zawsze na tym - że obywatel zapłaci i gówno będzie z tego miał.

Kolejny ruch w tej gierce cwanego z głupimi, zafunduje nam już Partia Której Zaufały Miliony Polakówlada moment - w postaci podatku ekologicznego od starych samochodów, którymi to starymi samochodami jeździ 85% Polaków. Więc zabulicie ze 25% wartości auta. I… gówno będziecie z tego mieli. Zapłacicie również opłatę recyklingową - po to, by wrak waszej Astry po 18 latach zgnił na podwórku u jakiegoś 5 właściciela (w kraju).

Ale - jak gdzieś przeczytałem, mamy najlepsze w Europie telewizyjne platformy cyfrowe. Daje to nam możliwość obcowania np. z najwyższych lotów dziennikarstwem europejskim - gdzie w programie informacyjnym 24 jakiś prestiżowy redaktor zapozna nas ze wstrząsającymi newsami. Które mogą okazać się za godzinę kawałkiem jakiegoś serialu.

Olewator
O mnie Olewator

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości