Autorytet w osobie tego pana zaznaczmy już na początku - wątpliwy.
Pozwólmy sobie na małą, tak to delikatnie określimy uszczypliwość
Jeszcze nie tak dawno w PSL-u, jak to mówią u nich w pe-ez-elu, była radość.
Klub poselski PSL-u uratowany.
Nowa persona i to chciana , wcale nie non grata, wkroczyła dziarsko w szeregi ludowców.
Niejaki pan poseł Michał Kamiński.
Nie ma sensu wnikać w przeszłość wielokolorową tego pana, jego ,,plusy ujemne i dodatnie”.
To wszystko to nic w porównaniu co do ostatniej wypowiedzi w ,,Jerusalem Post”.
Przynajmniej jest to nazwijmy umownie, niefrasobliwe nazwać Pana Premiera Rzeczpospolitej Polskiej, że jest głupi.
W przypadku pana Michała to rzeczywiście jest to wypowiedź autorytetu(sic!), który wypowiada się na łamach izraelskiej prasy.
Jaśnie pan poseł różnych przez lata ugrupowań, twierdzi, że ze strony pana premiera jest to prowokacja.
Ba… wcale nie twierdzi, że prowokacja to np. użycie określenia - polskie obozy śmierci…
Pomijając plotki i też inne ploteczki skupmy się na jednym zdaniu tegoż Pana.
cyt:,, winni są Niemcy, ale niestety byli i Polacy, którzy pomogli im w Holokauście”.
O tempora... O mores !
To mówi polski poseł ?!
Poseł Rzeczpospolitej Polskiej ?
Czy PSL zdaje sobie sprawę kogo zaprosili do swojego tlącego się jeszcze partyjnego ogniska?
Zresztą komentarze po tej wypowiedzi w mediach społecznościowych, są bardzo negatywne.
Trudno, żeby były inne, chyba…, że Grześ z Rysiem się śmieją do rozpuku.
Przy okazji niektóre tweety są w swojej treści jednoznaczne.
,,PSL będzie żałować, że przyjęło go na pokład, a na Nowogrodzkiej nowa dostawa szampanów, a wybory samorządowe tuż tuż..”
„solidaryzował się z mieszkańcami Jedwabnego, a teraz leci do Jerusalem Post”
Cóż dodać, cóż ująć, szkoda literówek dla tego jegomościa … jakby były.
