oscar5 oscar5
34
BLOG

Zadyma ktorej nie bylo

oscar5 oscar5 Polityka Obserwuj notkę 1
W Lublinie miala byc zadyma, sporo bylo policji i strazy miejskiej, aby nie dopuscic do przepychanek, a skonczylo sie na tym, ze nawet pyskowki nie bylo. Mowa a anty-wiecu wyborczym Janusza Palikota. Podobno zamierzal zdemaskowac Kaczynskiego, ze niby jest kiepska podrobka Komorowskiego, a udalo mu sie swoja akcja zwrocic uwage na samego Kaczynskiego. Przykladem skutecznosci dzialania posla Palikota jest nizej podpisany - bez tej akcji nawet nie wiedzialbym, ze Kaczynski wybral sie do Lublina, a teraz i wiem, i relacje w TV obejrzalem. A przy okazji wiecu I anty-wiecu mam pytanie natury prawnej. W Lublinie na tym samym placu, w tym samym czasie odbyly sie dwa wiece. Domyslam sie (prosze sprostowac, jesli sie myle) ze Jaroslaw Kaczynski, lub jego komitet, jako pierwszy wystosowal wniosek do wladz miasta o zgode na organizacje imprezy publicznej. I mniemam (jesli sie myle, prosze poprawic), ze te zgode dawno otrzymal. Czy podobny wniosek wystosowal Janusz Palikot lub komitet wyborczy Bronislawa Komorowskiego? I czy otrzymal zgode wladz miasta? Jesli tak, to kto i dlaczego wydal zgode na organizowanie dwoch wiecow w tym smamym czasie i w tym samym miejscu? I czy poniesie konsekwencje? A jesli takiej zgody nie bylo, to czy poniesie konsekwencje prawne posel Palikot za zorganizowanie nielegalnej manifestacji?
oscar5
O mnie oscar5

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka