As w rekawie Kaczynskiego

Sztab wyborczy Kaczynskiego wyjal asa! W mediach pojawila sie informacja: po Lublinie chodza plotki, ze Paliikot sie chwali, iz Komorowski obiecal mu stanowisko szefa kancelarii prezydenta. Informacja rozpowszechniana przez sztab Kaczynskiego. To moga byc plotki, ale moze byc prawda. Na kilka godzin przed cisza wyborcza to ju nie ma najmniejszego znaczenia, bo zweryfikowac te informcje moze jedynie zwyciestwo Komorowskiego. Natomiast jest to sygnal dla niezdecydowanych: chcecie Palikota w kancelari? No, wiadomo ze nie (ci, ktorzy chcieliby go tam widziec, do niezdecydowanych nie naleza). Ta informacja (lub plotka, jedno licho), moze zawazyc o zwyciestwie Kaczynskiego. Na kilka godzin przed zakonczeniem kampani, w ktorej sondaze oscyluja w granicach bledu, i w ktorych kandydat PiS ma tradycyjnie spora rezerwe, taka informacja moze zawazyc o zwycietwie Jaroslawa Kaczyskiego. I zawazy, o co moge sie zalozyc o kolacje i butelke dobrego wina.