Niedługo mija termin zbiórki podpisów na kandydatów na Prezydenta RP.
Tak się złożyło, że w wyborach chce startować kilku kandydatów z szeroko rozumianego nurtu konserwatywno-liberalnego. Tradycyjnie wystartuje Janusz Korwin-Mikke, ale prócz niego jest jeszcze drugi kandydat, który ma porównywalne poparcie - Paweł Kukiz.
O ile JKM zebrał już prawie 60% wymaganych podpisów, o tyle drugi kandydat, nie posiadający zaplecza partyjnego może mieć z tym problem.
Dlatego uprzejmie zwracam się z prośbą o pomoc w zbiórce podpisów dla Pawła Kukiza zarówno do braci PiSowskiej, jak też do tzw. korwinistów.
Do braci PiSowskiej
Jak pokazują ostatnie sondaże Andrzej Duda ma coraz większe szanse na drugą turę wyborów, a nawet na zwycięstwo w drugiej turze. Jednak aby to mogło się stać musi dojść do 2 tury wyborów i wyborcy będą mogli poznać „nieznanego” kandydata.
Tak się też składa, że Paweł Kukiz "zabiera" głosy Bronisławowi Komorowskiemu, a nie Waszemu kandydatowi.
Jeśli Paweł Kukiz nie wystartuje w wyborach, to automatycznie zmniejszają się szanse na drugą turę i zwycięstwo Dudy. Głosy z Kukiza częściowo przejdą na JKM, a częściowo na Komorowskiego i może uzyskać 50%. Paweł Kukiz nie jest zagrożeniem dla Waszego kandydata, a wręcz go wspomaga.
Do kolegów Korwinistów
Brałem czynny udział w kampaniach JKM począwszy od pierwszej kampanii przed referendum na temat przystąpienia do UE. Wspierałem JKM w momentach trudnych i przy kolejnych przegrywanych wyborach. Ratowałem go wtedy, gdy pewna feministka słynna z nienawiści do prawicy oszkalowała go o znęcanie się nad niepełnosprawnymi dziećmi, brałem udział w kampanii podczas startu wspólnie z LPR i PR za czasów prezesury Popieli, oraz we wszystkich kolejnych kampaniach.
Aktualnie sytuacja wygląda tak, że ani JKM, ani Paweł Kukiz nie mają szans na wejście do 2 tury wyborów prezydenckich (jeden ma zbyt duży elektorat negatywny, a drugi nie jest znany jako "poważny" polityk, tylko piosenkarz. O ile JKM na pewno wystartuje, o tyle start Pawła Kukiza jest niepewny.
Zdając sobie sprawę z tego, że w przypadku braku startu Kukiza JKM uzyska nieco większy wynik, zwracam się do Was z ogromną i szaloną prośbą o pomoc w zbiórce podpisów dla niego.
Użyję tu następujących argumentów. Po pierwsze Paweł Kukiz koncentruje się praktycznie na jednej sprawie - JOW i dzięki temu może zrobić w tej kwestii dobrą robotę mówiąc o JOW podczas kampanii wyborczej – darmowy czas antenowy na spoty, wywiady, spotkania itp. O JOW będzie głośniej z korzyścią dla wszystkich, a przede wszystkim dla Polski.
Czym jest JOW sami dobrze wiecie. Podam jeszcze jeden argument o którym nikt nie mówi. JOW jest to szansa dla ludzi takich jak JKM, czy Kukiz aby znaleźć się w Parlamencie nawet bez zaplecza partyjnego. JOW to przede wszystkim uleczenie partyjniackiego systemu politycznego, w którym szef partii decydując o listach wyborczych otacza się klakierami i osobami nie posiadającymi własnego zdania, czyli niegroźnymi dla nich samych "szeregowcami". Osoby myślące samodzielnie mogą zostać w każdym momencie wyrzucone z partii i parlamentu poprzez nie umieszczenie ich na listach wyborczych. Prowadzi to do miałkości parlamentarzystów i całego parlamentu.
JOW oznacza, że osoby takie jak JKM i jemu podobni, nie będą mogły zostać „traktowane z buta” przez szefa partii. Mało tego - szefowie partii będą się musieli starać się aby kandydata o wysokim poparciu osobistym mieć na swojej liście wyborczej, bo inaczej wystartuje sam, albo pójdzie do konkurenta. Wielu mądrych ludzi zostało wyrzuconych z poszczególnych partii i zaginęło w niebycie.
Oczywiście wiem, że aktualnie sondaże przewidują dla KORWiN 6% ale do wyborów jeszcze daleko i nie wiadomo co się stanie. W przypadku JOW sensowni ludzie, nawet nie posiadający własnej partii i zaplecza byliby rozchwytywani przez partie, aby umieścić ich na listach.
Zastanówcie się, czy ważniejsza jest chwilowa radocha z tego, że JKM zebrał dodatkowe 2% od Kukiza i np. zdobył 6% zamiast 4%, czy ważniejsza jest próba zmiany systemu wyborczego z chorego na normalny. Przecież właśnie uleczenie chorego systemu - w tym wprowadzenie JOW - jest jednym z celów głównych, a nie "nabicie" wyniku JKM w wyborach, gdzie i tak nie wygra.
I w końcu argument ostatni. Gdy Partia KORWiN będzie startować w wyborach parlamentarnych, to będzie potrzebować "znanych nazwisk" np. Pawła Kukiza.
Gdzieś słyszałem, że jest możliwość, że Kukiz może stworzy swoje ugrupowanie. Jest to raczej mało realne, bo to bardziej piosenkarz i społecznik, niż polityk ale nawet gdyby, to w sumie … jesteśmy wolnorynkowcami i niech wygra lepszy. Jak pokazuje historia UPR i KNP aktualne władze obu ugrupowań nie mają najmniejszych szans w konkurencji z JKM po przejęciu jego partii.
Dlatego bardzo wszystkich Was proszę, aby po uzbieraniu podpisów na JKM zebrać też podpisy na Pawła Kukiza. Sam też się tym zajmę w miarę wolnego czasu.
Zbieranie podpisów na dwóch kandydatów jednocześnie także jest to całkowicie legalne, a jeśli mainstreamowe media „zwietrzą sensację” i zrobią nagonkę, to obaj kandydaci tylko na tym zyskają, bo ludzie się zaczną interesować, dlaczego właściwie konkurenci sobie pomagają.
Formularze do zbiórki podpisów na Pawła Kukiza można pobrać tutaj:
http://kukiz.org
