Nie, nie chodzi o to, że Rosjanie zablokują rurociąg Przyjaźń bądź wysadzą Naftoport. Nie chodzi też o to, że przyjęte przez Orlen czy Lotos strategie finansowe doprowadzą do "fiknięcia" tych firm na opcjach czy innych instrumentach finansowych. Nie chodzi także o to, że w Europie jest nadwyżka mocy przetwórczych. Chodzi o... samochody elektryczne.
Melex był świetnym wynalazkiem. Zrobił furorę jako środek komunikacji wewnętrznej w dużych firmach, był popularnym wózkiem golfowym w USA (do tego stopnia, że wszczęto przeciw Polsce postępowanie antydumpingowe), gdzieniegdzie pojawiał się również na mieście. Melexa można sobie kupić nadal - w wersji z homologacją bądź bez niej, o zastosowaniach psażerskich, towarowych, a nawet do takich zastosowań, jak karawany czy ambulanse (zobacz: http://melex.pl/). Czy przed Melexem stoi świetlana przyszłość?
Niewykluczone. Nie tylko drobni innowatorzy, ale i światowe koncerny samochodowe poważnie podeszły do sprawy "climate change". Niezależnie od jakichkolwiek ideologii firmy przystosowują się do poprawnego politycznie trendu, a także do przewidywanych oczekiwań ze strony klientów. Trwają prace badawcze, testy, duzi gracze już starają się wylansować standard - wzorcowe rozwiązanie, które zdominuje technologię, branże i rynek. Do tego w wielu krajach dojdzie pewnie pomoc publiczna. A w Polsce?
Na razie firmy energetyczne eksperymentują. W Warszawie pojawiła się pierwsza stacja "tankowania". Wkrótce w Trójmieście będzie takich sporo. Już niektóre firmy zastanawiają się nad przestawieniem swoich flot właśnie na napędy elektryczne. Kluje się trend...
Postawmy sprawę następująco: nie w tym rzecz, kiedy rafinerie zbankrutują - pewnie im to nie zagrozi, po prostu Orlen czy Lotos będą żyły z czego innego (jeśli będą o tym myśleć). Rzecz w tym, kiedy co drugi nowokupowany samochód w Europie będzie miał możliwość zasilania się w "paliwo", które nie będzie dawać... spalin. Obstawiam 2014. A w Polsce? Może rok później.
Na zdjęciu: Melex - karawan (oferta nie jest kierowana do przemysłu naftowego). 27370
Polecam tekst o sprawach morskich oraz blog morski w salonie 24.