Wzywam Pana publicznie do nie wspomagania Bronislawa Komorowskiego jako kandydata w zbliżających się wyborach prezydenckich! Robię to z głębokim przekonaniem i na podstawie opinii wielu osób jakie widziały panskiego kolege w ostanim czasie. Wszyscy, którzy mieli okazję zobaczyć wówczas potencjalna głowę państwa odnieśli wrażenie, że Bronislaw Komorowski jest poważnie chory. Ta choroba postępuje w geometrycznym tempie i grozi bardzo poważnymi konsekwencjami dla Pańskiego kolegi!
Wiem jak trudna to decyzja! Osoba prezydenta odgrywa kluczową rolę w Pana planach politycznych i dobry wynik wyborczy jest poniekąd politycznym być albo nie być również dla Pana jak i dla całej formacji.
Tym niemniej żadne, nawet najbardziej znaczące konsekwencje, nie są w stanie usprawiedliwić sytuacji kiedy zmusza się człowieka już niemłodego i chorego do takiego wysiłku. Choć zupełnie inaczej, radykalnie inaczej, oceniamy minione lata kadencji Bronislawa Komorowskiego jako Marszalka Sejmu, to jednak gotów jestem uznać, że Pański przyjaciel nie zasługuje na takie traktowanie. Proszę o zmianę swojego stanowiska. Prezydent potrzebuje spokoju i ciszy, bo tylko one mogą mu przynieść poprawę zdrowia.
Z poważaniem;
Bloger Na Caly Swiat
Panarek
(Podstawa: PREZYDENT Z UKRYTĄ WADĄ
Dorota Kania, "Gazeta Polska", 20-07-2010 17:14)