Pan Kamil Pan Kamil
310
BLOG

Medialna rzeczywistość III RP

Pan Kamil Pan Kamil Polityka Obserwuj notkę 0

Fakty TVN, Wydarzenia Polsatu, portal Natemat.pl, Gazeta Wyborcza - większość obiektywnych i  jedynie sprawiedliwych ośrodków medialnych oburzyło się z powodu rzekomego ataku na sędziego Tuleję oraz lustrowania jego rodziców. „Cóż za niegodziwość” – zakrzyknęli jednym głosem Tomasz Lis , Jakub Sobieniowski oraz Adam Michnik.

 

Sędziego Igora Tulei nie trzeba nikomu przedstawiać – jedyny sprawiedliwy, który jako pierwszy na sali sądowej powiedział prawdę na temat IV RP. Wywód sędziego spodobał się mediom głównego nurtu do tego stopnia, iż przez kolejne dni Igor Tuleya niemal nie opuszczał telewizyjnego studia.

Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie ujawnione kilka dni temu fakty z życia sędziego. Okazało się bowiem, iż matka pana T. była funkcjonariuszką SB oraz tajnym współpracownikiem służb specjalnych PRL.  Zaczęło się – oburzeniu autorytetów medialnych nie było końca – „niegodziwość”, „nikczemność”, „haki prawicy”. Kolorytu całej sprawie dodał rzekomy atak na pana sędziego - drzwi Tulei miały zostać „wysmarowane” – cóż oznacza ten zwrot, tego nie wie nikt, chyba nawet główny zainteresowany.

Najbardziej kuriozalne w całej sprawie jest zniesmaczenie wyrażane przez media, w związku z tekstem red. Gmyza dotyczącym matki sędziego. Pierwszy na linii frontu walki z Jarosławem Kaczyńskim Jakub Sobieniowski mówi o „zaangażowanych politycznie dziennikarzach”, którzy ośmielili się lustrować matkę pana sędziego, równie wielkie oburzenie w swoim tekście na portalu natemat.pl wyraża Tomasz Lis - redaktor naczelny gazety, który kilka tygodni temu prześwietlała przodków lidera największej partii opozycyjnej.

Nie przypominam sobie materiałów telewizyjnych oraz prasowych (mediów głównego nurtu)  wyrażających oburzenie z powodu lustrowania przez Cezarego Łazarewicza Rajmunda Kaczyńskiego – ojca Lecha i Jarosława Kaczyńskich. Co więcej, dziennikarze owych mediów twierdzili, iż Łazarewicz wykonał świetną robotę, a osoby publiczne muszą mierzyć się z tego typu sprawami.

Dziś pojawiają się typowe dla władz i mediów III RP podwójne standardy – my możemy wam zaglądać pod kołdrę, ale od nas z daleka. My tylko badamy przeszłość i jej wpływ na teraźniejszość, wy jesteście szalonymi „lustratorami” pałającymi nienawiścią do bliźnich. My szukamy prawdy, wy jesteście szaleńcami. Tak wygląda  medialna rzeczywiśtość III RP.

Pan Kamil
O mnie Pan Kamil

Kim jestem? Młody, dynamiczny człowiek, zainteresowany aktualną sceną polityczną oraz szeroko pojętym dziennikarstwem. Bliska jest mi dewiza "Bóg, Honor i Ojczyzna". Uważam siebie za patriotę, wychowanego w tradycji katolickiej. Zdecydowanie bliżej mi do ideologii prawicowych, z którymi w dużej mierze utożsamiam się. Po co tu jestem? Zależy mi na pokazywaniu codziennej prawdy i obnażaniu kłamstw prezentowanych w środkach masowego przekazu. W głównej mierze chciałbym zająć się patrzeniem na ręce władzy, rozliczaniem obietnic rządzących oraz problemami zwykłych obywateli. Dla kogo jest ten blog? Mój blog ma być miejscem swobodnej i kulturalnej wymiany poglądów, niezależnie od preferencji politycznych. Walczymy na argumenty, a nie na "pięści".

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka