Paolo Paolo
36
BLOG

Kaczyński vs. Sikorski - cui bono ?

Paolo Paolo Polityka Obserwuj notkę 1

Zastanawiałem się, kto najbardziej korzysta na ujawnieniu treści tajnych rozmów Prezydenta z Szefem MSZ - i odpowiedź wydaje się oczywista: obce, wrogie mocarstwo.

W oczach Amerykanów Polska kompromituje się jako państwo: Prezydent z Ministrem rozmawiają w super tajnym, dźwiękoszczelnym pomieszczeniu o sprawach wagi strategicznej dla Polski - i kilka dni później fragmenty tej rozmowy przedostają się do mediów. Komunikat dla naszych sojuszników jest prosty: "Zobaczcie, jak Polacy nie potrafią chronić swoich największych tajemnic - Waszych też nie będą potrafili upilnować. Czy naprawdę chcecie im powierzyć tarczę i rakiety Patriot ??? Krajowi, którego Prezydent żre się z Ministrem Spraw Zagranicznych o to, kto ma prawo mieć większe ego ? Nie traktujcie ich poważnie, to nie jest Państwo".

Tak naprawdę ta cała afera najbardziej szkodzi planowi umieszczenia u nas Tarczy. Owszem, Kaczyńskiego stawia w bardzo złym świetle, Sikorskiego nieco mniej. Ale trudno mi sobie wyobrazić, żeby przeciek pochodził z MSZ. Po pierwsze, pachnie to kryminałem i Trybunałem Stanu za złamanie tajemnicy państwowej. Po drugie, nikt nie będzie poważnie rozmawiał z politykiem, który ujawnia treści poufnych rozmów - a człowiek z takim potencjałem politycznym jak Sikorski nie może sobie na to pozwolić. Po trzecie, jeśli Sikorski marzy o tym, żeby dobić targu z Amerykanami i móc pokazać całej Polsce, że uzyskał od nich o wiele więcej niż chciał Kaczyński - to awantura z ujawnieniem treści poufnych rozmów to marzenie oddala. Nie chce  mi się też wierzyć, że ktoś ma na niego "haka" i szantażem zmusił go do przecieku - bo ujawnienie go jako źródła niedyskrecji rujnuje jego karierę (czym innym można mu grozić ?).

Natomiast obcy wywiad mógł taki przeciek zaaranżować. Może kasetkę skopiował ? Może ukryty mikrofon był w super-tajnym akwarium ? Ktoś mógłby argumentować, że dla takiej sprawy nie warto ujawniać istnienia "kreta" lub podsłuchu ... A dla jakiej warto, jeśli nie właśnie dla tej ? Amerykański radar w Czechach to katar - rakiety w Polsce to ciężka grypa. Dlatego warto pokazać Amerykanom, jak niepoważnym państwem jest Polska (bo najwyżsi dostojnicy żrą się jak podejrzliwe przedszkolaki, i jeszcze pluskwę w tajnej rozmównicy BBN mają!).

A jeśli się uda tę Tarczę z Polski wyplenić, to Katarzyna i Fryderyk będą się śmieli zza grobu ...

Paolo
O mnie Paolo

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka