partyzantka partyzantka
854
BLOG

Jak ja nie lubię demokracji...

partyzantka partyzantka Polityka Obserwuj notkę 45

To chyba jedyny system, którego sensu zrozumieć nie potrafię. Już dyktatura wydaje mi się bardziej rozsądna - tam przynajmniej wszystko wiadomo, nikt nie ma wątpliwości odnośnie do sposobu jej funkcjonowania. A demokracja? Władza ludu, gwarant sprawiedliwości. Czyżby? A gucio. Większość decyduje o tym, kogo chce widzieć u władzy. Nie o tym, kto jest w jej sprawowaniu bardziej kompetentny, ale kogo akurat sobie lud zechce u tej władzy widzieć.

A lud? Jak to lud. W znacznej większości w ogóle nie ma pojęcia ani o polityce, ani o ludziach, którzy ją tworzą, ani o tym, jak funkcjonuje państwo i co jest dla niego, czyli także dla nich, dobre. Wiedza o podstawowych sprawach decydujących o państwie wśród wielu obywateli jest znikoma, żeby nie powiedzieć - nie istnieje. Wielu z nas nie ma pojęcia o rzeczach, których uczą w liceum na wiedzy o społeczeństwie, nie mówiąc już o tym, co faktycznie dzieje się w aktualnej polityce w naszym kraju (o Europie, świecie nie wspominając).

I gdzie tu sprawiedliwość? Skoro każdy głos jest tak samo ważny, czyli głos człowieka kompletnie nie mającego pojęcia o rzeczywistości jest równoważny z głosem kogoś, kto faktycznie orientuje się w sprawach kraju; skoro tak na prawdę ludzie nie czytający żadnych gazet i nie interesujący się sprawami państwa decydują o jego dalszych losach (czyli o losach swoich, swoich rodzin i innych obywateli), którzy całą swą wiedzę o problemach i faktach czerpią z mediów (media jakie są w Polsce - każdy widzi) to co się dziwić... kaczka - to sra.

I te wszechpotężne zachęty, żeby głosować.. Bo co? Jak nie wiem o co chodzi, nie znam ludzi, nie mam pojęcia co będzie dobre dla państwa, czyli tym samym nie mam pojęcia co będzie dobre dla mnie - też mam głosować? Bo mi się pani na plakacie spodobała?

Żebyście mnie dobrze zrozumieli. Nie chodzi mi o to, że wygrała Platforma a Palikot miał śwetny wynik. Chodzi mi o to, że zdecydowali o tym ludzie, którzy nie potrafią uzasadnić merytorycznie swojej decyzji. Bo fakt, że Kaczyński rzadzić nie może jest zbyt niedostateczny na uzasadnienie swojego wyboru. Fakt, że PO jest modna także. Ale konkretnie: dlaczego właśnie PO jest najlepszym wyborem po pierwsze dla Polski, po drugie dla ciebie i dla mnie?

I tak, można mieć dwie różne wizje Polski i jej pomyślności. Jedną przedstawia PO - jeśli ktoś wyjaśni dlaczego ku tej się skłania i dlaczego na Platformę głosuje, super. Ma do tego prawo. Druga wizja - wizja PiSu. I tu także niechęć do PO jest zbyt słabym argumentem do wyboru partii. Dlaczego plan PiSu przemawia do ciebie bardziej, uzasadnij. To samo z innymi partiami - bo każda na coś innego kładzie nacisk, co innego stawia sobie za priorytet (a czasem nie stawia nic).

Dlatego demokracja jest beznadziejna. Bo o moim losie i losie mojego państwa decydują ludzie, którzy nie mają do tego za grosz kompetencji. Nie mają żadnej wizji państwa. A właśnie o tę wizję mi chodzi - bynajmniej nie musi być spójna z moją.

Ponadto żeby demokracja spełniała swoje zadanie musi zaistnieć parę warunków. Wymienię kilka, z którymi mamy problem. Pierwsze to prulalizm w mediach - by obywatel, który z nich czerpie całą swoją wiedzę o rzeczywistości mógł zweryfikować to, co mu się przedstawia. Po drugie szacunek do odmiennych wizji funkcjonowania państwa - czego przedstawicielami są istniejące partie polityczne. Przydaje się także niezależne sądownictwo.

Nie lubię demokracji. Ani to system mądry, ani sprawiedliwy.

Dlatego rządzą nami ludzie, którzy potrafią bardziej spodobać się obywatelom.

partyzantka
O mnie partyzantka

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka