Po wykonaniu pieśni "Niepokonani" Grzegorz Markowski złożył uprzejme życzenia świąteczne obecnemu na sali prezydentowi. Rzecz dzieje się na trwającym właśnie koncercie z okazji jubileuszu Polskiego Radia. I to jest prawdziwy nonkonformizm, bo szczeniacka kontestacja władzy dobra była kiedyś. Dziś, jak ktoś ma szczerą i spontaniczną ochotę złożyć życzenia prezydentowi, to to po prostu robi, o ile ma odwagę.