Wyjdźmy wszyscy, bo czas nagli;
Uzurpator szczerzy kły.
Nie spuszczajmy naszych żagli,
By się wyrwać z podłej mgły.
Wypłyńmy na głębię, ku wolności;
Płycizny , skały na zawsze w oddali.
Z uporem przeciwstawmy się uległości,
Byśmy naszej Macierzy chwały przydali.