Cóż im zrobiłaś malusieńka?
Właśnie odbywa się sąd.
Takie jak ty wytną do pieńka,
Mówiąc : wynocha stąd!
Już nadchodzą oprawcy,
Krok po kroku rozrywają.
W ślad ich zleceniodawcy,
Panami życia się wydają.
Za nimi medialna machina,
Ludzie pełni fałszu i obłudy.
Co jest zbędne, się ucina,
Byle portfel nie był chudy.
Przegrałaś walkę sromotnie,
Nie było nadziei dla ciebie.
Choć stoczyłaś ją samotnie,
Bogu dałaś wiele z siebie!
Męczennico Pańska wiele dałaś z siebie,
Wstawiaj się za wrogami życia w niebie!