Taka jest moja opinia o tym "polityku", gdy ostatnio nad wyraz często widzę go we wszechogarniających prorządzowych mediach.
Nigdy nie byłem jego sympatykiem, głównie z racji deklarowanych poglądów, przynależności do SLD obecnie, a dawniej do PZPR. Także, a może przede wszystkim za wysoce niekompetentne, wątpliwe, słabo wyjaśnione zachowanie w sprawie porwania i mordu Olewnika. Ostatnio doszły do tego dwie nowe kwestie. Trybunał Stanu dla Kaczyńskiego i Ziobry oraz komentarz do "diagnozy" "socjologa" Czapińskiego.
Na marginesie to istna kpina, że w obecnej rzeczywistości Kalisz i Czapiński są na siłę kreowani na wybitne osobistości odpowiednio polityki i socjologii.
To właśnie komisja Kalisza, której szefowanie dostał w prezencie od PO w 2007, niczym wampir pulsującą krtań, przyczynia się do dewastacji demokratycznego elementu jakim są sejmowe komisje śledcze. Pan polityk Kalisz "gryzł" 4 lata nie znajdując żadnych patologii i uchybień, prokuratury i sądy umorzyły w międzyczasie wszystkie postępowania przeciw Ziobro i jego wpółpracownikom wokoł postępowania ws. Blidy. Postępowania przypomijnmy rozpoczętego przez rząd Belki, gdy rozlały się wszystkie afery i patologie państwa budowanego przez SLD, Millera, Kwaśniewskiego i min. Kalisza. Blida najprawdopodbniej poniosła śmierć w wyniku samobójstwa, choć sam Kalisz ostatnio zaczął forsować różne "teorie" o możliwości szarpaniny Blidy z funkcjonariuszką ABW. Czy funkcjonariuszka chciała wyrwać broń Blidzie czy Blida celowała do niej ? Tego Kalisz oficjalnie nie wie.
Jedyne konsekwencje - słuszne - za niedopilnowanie obowiązków i katastrofalne przeprowadzenie akcji, poniósł dowódca grupy ABW wraz z funkcjonariuszką, która nie upilnowała Blidy. Blida miała zostać zatrzymana i doprowadzona na przesłuchanie rownocześnie (by nie mataczono) z innymi potencjalnie zamieszanymi w tzw.: aferę węglową. Na całe nieszczeście Blida zabrała tajemnice afery węglowej i SLD do grobu. Im dalej w czasie tym tej afery już pewnie nie da się wyjaśnić, a beneficjenci wyłudzeń, "eksportu" węgla z Polski do Polski, żyją sobie w najlepsze za cudze, nasze pieniądze. To Kalisza nie obchodzi.
Ale Kalisz wie co sobie 4 lata temu założył. Zamarzył i założył postanowienie wrogów swoich i swojej kasty politycznej Kaczyńskiego i Ziobry przed Trybunałem Stanu. Raport komisji zarzuca Kaczyńskiemu i Ziobrze, że wykonywali swoje obowiązki i ścigali przestępczość, traktując jednakowo anonimowych bandytów i ludzi znanych i wpływowych. Także ze swoich kręgów. W języku i rozumowaniu Kalisza jest to jednak łamanie konstytucji poprzez eliminację całych grup społecznych.
Całe nieszczeście Polski polega na tym, że w Polsce po tzw.: przemianach roku 1989 nie dokonano rzetelnej eliminacji z ŻYCIA PUBLICZNEGO w postaci lustracji i dekomunizacji dawnych działaczy PZPR, do którego należeli - co już pisałem - sam Kalisz i Barbara Blida.
Na koniec wspomnę diagnozę prof. Czapińskiego, co do którego mam pewną słabość, jego diagnozy polityczne spełniają się tak samo jak moje czyli prawie wcale. Razem z profesorem przewidywalismy zwycięstwo PO w 2005, zwycięstwo PIS w 2007 i teraz znowu PO. W 2011 ponadto Czapiński wziął pod lupę elektoraty partii politycznych. W 2007 wieszczył, że PIS będzie rządzić przez lata, bo ma potencjalny elektorat szacowany na ponad 50 %. Że taki ma potencjalny nie wykluczałbym, ale nie zmienia faktu to, że do wyborów w całości on nie chodzi. Obecnie stwierdził, że elektorat PO i SLD jest taki sam podobnie jak PIS i PSL. Cóż ja twierdzę, że w swojej masie elektorat PO, SLD i PSL to to samo. Ta sama postkomunistyczna, postkolonialna mentalność, kombinatorstwo, brak polotu, refleksji, intelektu, buta i pogarda wobec swoich, łaszenie się i podkulanie wobec świata zewnętrznego. Po przeciwnej stronie nie są same świętoszki, ale nie ma aż takiego stężenia tych cech.
Komentarz Kalisza arcydzieło: "Elektorat SLD i PO jest obywatelsko - europejski, PIS nacjonalistyczno-ksenofobiczny".
Napiszę tak, tym stwierdzeniem Kalisz dokonał całkowitej intelektualnej autokompromitacji, bo jak mają się te przymiotniki do siebie ? Czy wie co oznacza ksenofobia ? Nacjonalizm ? Społeczeństwo obywatelskie ? Europa ?
Obrzydliwie podzielił naród, społeczeństwo (znajome stwierdzenia ?). Obraził być może nawet większą część Polaków. Ale mnie byle postkomunistyczny impertynent (proszę zwrócić uwagę na to niegustowne machanie ręką, trącanie rozmówców i wrzask przy podnoszeniu głosu lub wulgarnego śmiechu w programie "Kawa na Ławę"), prawniczy nieuk (ale niestety jeden ze wspóltwórców obecnego gniota zwanego "konstytucją") i polityczny młot w rękach PO, obrazić w stanie nie jest.
Jednak jeśli dalej będzie forsował te swoje herezje niech się nie zdziwi jak przyczyni się do stworzenia czegoś czego na razie nie ma, ale co w przyszłości pokaże całemu postkomunistycznemu bagnu co to... osuszanie. A Kaliszowi także Trybunał Stanu za sprawę Olewnika.
