Już gołym okiem widać, że nasza nowocześnie sprywatyzowana gospodarka doszła do granic możliwości rozwojowych i jedynie co pozostaje naszym z takim trudem uwłaszczonym biznesmenom, oraz jedynie słusznym menadżerom skarbu państwa, to zwiększanie umów śmieciowych i obniżanie wynagrodzeń pracowniczych. Przez ostatnie dwadzieścia lat nasze elity gospodarcze potrafiły jedynie kupić średniej klasy zachodnią technologię, połączyć ją z tanią siłą roboczą i tak maszerować ku nowoczesności. Samodzielne stworzenie nowego produktu czy technologi przekraczało ich możliwości intelektualne, ale co gorsze również organizacyjne i finansowe. Ci nuworysze zyski z pracy zatrudnionych pracowników, przeznaczali na ostentacyjną konsumpcję, zamiast na badania i rozwój. Dziś pozostało im jedynie narzekać, na według nich wysokie koszty pracy i brak zachodnich zamówień na ich półprodukty.
A teraz spróbujmy stworzyć historię alternatywną i przyjąć, że kasa nie poszła na lekkie i przyjemne życie naszych „chlebodawców”, tylko na uniwersytety i instytuty technologiczne. I w jednym z tych ośrodków badawczych powstała technologia, która jest wstanie zastąpić dotychczas wykorzystywaną, i to zastąpić w sposób o niebo lepszy, a zmiana ta będzie miała szansę dokonać się na całym świecie. Oczywiście od razu w kilku miastach naszego kraju wybudowano by fabryki , które przez 24 godziny wytwarzały by ten produkt, przedstawicielstwa handlowe sprzedawały by go na całym świecie, a firmy transportowe dostarczały by go we skazane miejsca. Cena sprzedaży była by kilkaset razy większa od kosztów wytworzenia. Zarobki pracowników zatrudnionych przy wytwarzaniu tego produktu, były by jedne z najwyższych w Europie, a zyski właścicieli lokowałyby ich na prestiżowych listach najbogatszych ludzi świata.
Jeśli drogi czytelniku już dostatecznie się rozmarzyłeś, ale uważasz, iż takie marzenia nigdy się nie spełniają. To zbierz garść informacji o urządzeniu medycznym zwanym respirator, które jest obowiązkowym wyposażeniem każdego szpitala, a nawet karetki pogotowia. A następnie wpisz w wyszukiwarkę internetową słowa „ Novalung GmbH” i sprawdź na co ta niemiecka firma dostała od UE grant wysokości 5,6 mln euro.
