Z Wrocławia jest bardzo blisko do czeskiej Pragi, gdzie powstała w głowie Franza Kafki wizja "doskonałego procesu". Gdy dochodzą do mnie kolejne doniesienia o kłopotach z "wymiarem sprawiedliwości" Grzegorza Brauna, mam jakieś dziwne, praskie natręctwa myślowe. Niebawem kolejna odsłona tego, sam nie wiem, dramatu, komedii, czy farsy...
Inteligent w okularach poturbował czterech krzepkich przedstawicieli "organów" i od czterech lat jest za to przeciągany pod kilem "wymiaru". Wiele rozpraw odwołano mimo stawienia się oskarżonego, na salę rozpraw nie wpuszcza się notorycznie publiczności, lekceważy się prawo i wydaje kuriozalny wyrok. Obecnie trwa apelacja - mieszkańców Wrocławia i okolic zachęcam do dodania otuchy G. Braunowi i stawienia się w sądzie:
9 grudnia br. godz. 9.00 sala nr 232 Sądu Rejonowego dla Wrocław - Śródmieście, ul. Sądowa 1
Paweł Chojecki
Tu więcej o sprawie:
„KPINA Z PRAWA I SPRAWIEDLIWOŚCI WE WROCŁAWIU”
„WCZORAJ MOSKWA - DZIŚ BRUKSELA”
Nowy numer "idź POD PRĄD" już w sprzedaży! Szukaj w wybranych kioskach "RUCH" i salonach EMPIK - tu lista.
