Paweł Wroński Paweł Wroński
101
BLOG

Dlaczego PO ratuje Ostrowską

Paweł Wroński Paweł Wroński Polityka Obserwuj notkę 119

Platforma w głosowaniu nad immunitetem Ostrowskiej podzieliła się na trzy. Jedna trzecia glosowała przeciw, jedna trzecia się wstrzymała jedna trzecia nie przyszła. Dlaczego taką decyzję podjęła partia, która tak niedawno optowała za zupełnym zniesieniem immunitetu. Ponieważ poznała metody PiS - powiedział to otwarcie dziennikarzom Donald Tusk.

Sprawa Małgorzaty Ostrowskiej jak przedstawiali ją prokuratorzy podczas komisji spraw poselskim polegała na oskarżeniach gangstera, który dlatego wyszedł z więzienia, że oskarżał innych. To nic że jak twierdził SLD świadek był już raz skazany za krzywoprzysięstwo - dla premiera i ministra sprawiedliwości jest w pełni wiarygodny. Komisja sejmowa widząc dowody wnosiła o oddalenie wniosku mimo rozpaczliwych wysiłków posłów z PiS. Przypomnę, że wcześniej ta sama krakowska prokuratura domagała się zniesienia immunitetu posła Szczypińskiego (PO). Oskarżenie było oparte na podobnych podstawach i tez chodziło o łapówkę. 

Ostrowska nie miała wielkich szans, ”aby wszystko wyjaśnić przed sądem, jak z radosną naiwnościa pisze Igor Janke. Wniosek o uchylenie immunitetu Ostrowskiej był powiązany był z drugim wnioskiem - zgodą na aresztowanie - zapewne siedząc dwa lata bez przedstawienia zarzutu jak Dochnal Ostrowska zeznałaby, że pochodzi z Marsa. PO boi się, że następnym będzie ktoś z PO i po argumentacji PiS w dyskusji ma prawo się tego obawiać.

Minister Ziobro już przed głosowaniem powiedział o co mu chodzi ”o ukazanie natury SLD, którą było widac na taśmach Oleksego”. Czyli Ziobro sam powiedział, że nie chodzi tu o działanie prawa, ale walkępartyjną. Dzień wcześniej ten sam minister mówił, że prokuratura będzie domagać się od Tuska zadośćuczynienia w tej wysokości jakiej on żądał od Jacka Kurskiego - czyli znów nie chodzi o prawo, ale rozgrywkę PiS - PO. (nawiasem mówiąc te twierdzenia dyskwalifikują ministra sprawiedliwości).

Fajnie, że dwa lata działanie rządu PiS wykazało PO jak durne pomysły przedstawiali w przyszłości. Zabawne, że Jarosław Kaczyński, który był wówczas przeciwko zniesieniu immunitetu teraz pod wpływem chwili stał się gorącym zwolennikiem tego rozwiązania (ciekawe, czy będzie wówczas, gdy władze obejmie PO).

Tak to się w naszej ojczyźnie plecie polityczne idee zmieniają sie w zalezności od chwili, a ty Polaku głosuj, o ile wcześnie nie będziesz siedział. Oczywiście nie masz nic na sumieniu nie masz się czego obawiac. Opisze cię tylko odpowiednio prorządowa prasa, a po dwóch latach cię wypuszczą.

PS. Pamiętam jak gdy pojawiła sie sprawa inwigilacji prawicy broniłem jak i cała Gazeta Kaczyńskich (to nie jest żaden powód do chwały) teraz trzeba się bronic przed Kaczyńskimi

 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka