Paweł Wroński Paweł Wroński
145
BLOG

Kiedy się damy wykurzyć z Iraku?

Paweł Wroński Paweł Wroński Polityka Obserwuj notkę 42

Dotychczasowa historia wojen wskazywała, że bardzo łatwo jest wprowadzić wojska w jakiś rejon, o wiele trudniej wyprowadzić. Nasz kraj ma 900 żołnierzy w Iraku, którzy tak bardzo zapamiętali się w wprowadzaniu tam powszechnej szczęśliwości, że nie wiadomo kiedy to skończą. Jeden z poprzednich szefów MON mówił mi w 2005 roku roku, że nasi żołnierze powinni wrócić na święta Bożego Narodzenia (chodziło oczywiście o święta 2005 roku). Następnie misja została przedłużona o rok. Po roku szef MON Radek Sikorski poinformował, że polska misja w Iraku ma charakter schyłkowy - (ma charakter wyłącznie szkoleniowy), ale prezydent przedłużył ją do końca 2007 roku.

Teraz prezydent i szef MON deklarują, że nasza misja ma ponownie mieć charakter stabilizacyjny - czyli trzeba wzmocnić ją ”komponentem bojowym”. Równocześnie nasi żołnierze uczestniczą w Diwaniji w akcji „Czarny Orzeł” skierowanej przeciwko terrorystom.

O co chodzi? Skoro już uznaliśmy naszą misję za sukces - a takim było wyszkolenie 8 irackiej dywizji to właśnie ta dywizja stacjonująca obok bazy Echo powinna zapewnić bezpieczeństwa polskim wojskom. Skoro nie zapewnia to jaki to sukces? Dlaczego 8 dywizja ogłosiła w ubiegłym roku pełną gotowość bojową? Nasi żołnierze mieli już nie walczyć, bo irakijczycy mieli dać sobie radę sami. Teraz okazuje się, że mają walczyć bo irakijczycy sobie rady nie dają?

Wracamy zatem do sytuacji z okresu gdy polskie wojska stacjonowały w bazie Babilon, a oddziały zwiadowców codziennie przeczesywały okolice bazy? Sytuacja jest jednak trochę inna, bo równocześnie od końca kwietnia chcemy prowadzić trudną misję w Afganistanie.

Obawiam się, że znów zaczynamy prężyć muskuły. Nowy minister chce pokazać, że jest twardym facetem. Zawsze w takich sytacjach „wysyła się w rejon” grupę wojsk specjalnych, bo komandosi są nad Wisłą czczeni niczym szwoleżerowie. Tylko co z tego jednak wynika? Jaki jest cel tych działań, jaki plan i termin zakończenia misja w Iraku?

Jestem daleki od przypuszczeń, że dowódca operacyjny gen. Henryk Tacik podał się do dymisji z powodu konfliktu w tej sprawie z MON. Gen. Tacik jest saperem - saperzy są z natury ostrożni, a o ile znam gen. Tacika nie zwykł on wchodzić w konflikty. Zapewne jednak w MON i dowództwie wojska polskiego istnieje poważna różnica zdań co do tego jak i kiedy skończyć misję w Iraku.

Żaden z wojskowych, z którym rozmawiałem nie jest w stanie podać mi przybliżonego „scenariusza wyjścia” z Iraku. Pojawia się coraz więcej głosów, że „nie można wykluczyć dalszego przedłużenia misji”. Tylko jaki ma być cel tego pobytu? Bo już chyba nie szkolenie 8 dywizji, którą wyszkoliliśmy. Może obrona polskiej bazy? Tylko dlaczego równocześnie chcemy oddać Irak Irakijczykom?

 

 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka