Żle sie dzieje w państwie polskim. Cenzura działą pełną parą.
O tym, że Onet usuwa nieprzychylne komentarze wiadomo nie od dawna, ale że Facebook usuwa konta bez ostrzeżenia i podania jakiejkolwiek konkretnej przyczyny to już zakrawa na celowe działanie służb czuwających aby proces opluwania obozu Jarosława Kaczyńskiego przebiegał bez większych zakłóceń.
By nie być gołosłownym najpierw Onet:
Artukuł po wygranej Rosji z Kanadą na hokejowych mistrzostwach świata zatytułowany:
<B>WSPANIAŁY</B> rewanż Rosjan , skomentowany przeze mnie, - Onet jawnie wyraża swa sympatię do Rosjan. Komentarz oczywiście usunięto. Znalazłem podobny, mniej bezpośredni więc dopisałem ze zdziwieniem , że mój komentarz w podobnym tonie usunięto - tego wpisu również Onet nie przepuścił
Teraz Facebook:
Namnożyło się jak grzyby po deszczu grup antyPiS, grup przeciwko kandydaturze Jarosława Kaczyńskiego cieszących się oczywiście ogromnym poparciem kilkunastu a nawet kilkudziesięciotysięcznej rzeszy użytkowników Facebooka. (ciekawe skąd siętyle tego namnożyło)
Mało tego ludzie Ci w swoim zacietrzewieniu sieją ferment na grupach popierających JK, np. na stronie Ruchu 10 kwietnia.
Nie chcąc być dłuznym dołożyłem łyżkę dziegciu do ich beczki miodu, wpisując parę komentarzy (bez inwektyw) oraz umieszczając pare linków do informacji na temat B.Komorowskiego (blog p. Ściosa), parę linków do informacji gdzie wyrażano się pochlebnie o JK.
Efekt? Łatwy do przewidzenia.
Po dwóch dnia konto zablokowane na amen, bez możliwości odwołania, bez jakiegokolwiek wyjaśnienia ostrzeżenia itd...
PO prostu wolność słowa wg Rychów, Zbychów i Mirów....
