tad9 tad9
229
BLOG

mowa wszeteczna...

tad9 tad9 Polityka Obserwuj notkę 71
Mowa wszeteczna, czyli być jak Michał Głowiński...

Uwaga dla wykształciuchów: poniższy tekst narazić może wykształciucha na dysonans poznawczy. Czytanie – na własną odpowiedzialność.  


„Na fundament, na którym opiera się język, jakim posługuje się obecna ekipa rządząca, jej zwolennicy i propagandyści, składają się trzy zasadnicze elementy. Pierwszy z nich stanowi dychotomiczny widzenie świata, niedopuszczające żadnych niuansów i żadnych komplikacji. My jesteśmy przedstawicielami dobra (...), głosimy słuszne idee, mamy najlepszy, a w swej istocie jedyny program naprawy kraju” (1)

„Dwie Polski stoją naprzeciw siebie i spoglądają sobie w oczy. Polska podejrzliwości, strachu i rewanżu zmaga się z Polską nadziei, odwagi i dialogu. Wierzę, że ta druga Polska – Polska otwartości i tolerancji Jana Pawła II i Czesława Miłosza, moich przyjaciół z podziemia i z więzienia – zwycięży w tym konflikcie. Wierzę, że Polacy kolejny raz obronią swoje prawo do godności. Druga faza polskiej rewolucji nie zje swego ojca – polskiej woli wolności, i swego dziecka – polskiego demokratycznego państwa” (2)

„Z podziałem dychotomicznym wiąże się bezpośrednio czynnik następny: wyznacznikiem tego wysłowienia jest idea wroga. Wrogiem jest, a przynajmniej może być, kto znajduje się po drugiej stronie. Wynika z tego, że język nie jest językiem kompromisu, wszelkie rozwiązania ugodowe znajdują się poza jego granicami. A więc, albo się podporządkujesz, i wtedy będziesz nasz, a jeśli się przeciw nam zbuntujesz lub w ogóle reprezentujesz poglądy i dążenia, których nie aprobujemy, jesteś właśnie wrogiem. Możemy nazwać cię rozmaicie: warchołem, spadkobiercą ZOMO, postkomunistą bądź komunistą, jakkolwiek, byle tylko nazwa,  w istocie przezwanie, dyskwalifikowała cię w opinii społecznej (mamy tu zatem odpowiedniki takich określeń, charakterystycznych dla mowy władzy w Polsce Ludowej jak wróg ludu, rewizjonista, agent imperializmu, syjonista itp.)” (1)

„Dlaczego Polską rządzi dziś koalicja złożona z postsolidarnościowych odwetowców, z postkomunistycznych prowincjonalnych awanturników i spadkobierców przedwojennej formacji szowinizmu, ksenofobii i antysemityzmu oraz środowiska Radia Maryja, rzecznika fundamentalizmu etniczno-klerykalnego?” (2)

„Z podziałem dychotomicznym i eksponowaniem figury wroga ściśle łączy się czynnik trzeci: spiskowe widzenie świata. Ten, kto nie podziela naszych idei, nie tylko znajduje się po drugiej stronie, nie tylko jest wrogiem, ale nieustannie spiskuje. Walczymy z tymi, którzy bez wytchnienia knują, tworzą tajemnicze układy, działają na szkodę narodu, państwa, Kościoła, a przede wszystkim – przeciw interesom Polski” (1)

„Do przegranych należą też ludzie kiedyś zaangażowani w pokojową rewolucję „Solidarności”. (...). Poczuli się odtrąceni, a takie poczucie rodzi resentyment, zawiść, destrukcyjną energię skupioną na rewanżu wobec dawnych wrogów, a także wobec tych spośród dawnych przyjaciół, których postrzega się jako ludzi sukcesu. Przegrani nie chcieli uznać, że droga do wolności była największym sukcesem Polski od trzech stuleci. Dla nich wolna Polska była Ubekistanem, czyli państwem rządzonym przez komunistyczny aparat bezpieczeństwa. Zatem Polska wymagała oczyszczenia, rewolucji moralnej, gdzie występek będzie ukarany, zasługa nagrodzona, a niesprawiedliwość wyrównana” (2)

1.Michał Głowiński, Dramat języka, uwagi o mowie publicznej IV RP, Przegląd Polityczny 78
2. Adam Michnik, Sukces i strach, GW 12/13.05.2007

tad9
O mnie tad9

href="http://radiopl.pl">

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka