piana piana
378
BLOG

Hymn III RP (Mazurek Komorowskiego)

piana piana Rozmaitości Obserwuj notkę 0

Chcąc nie chcąc polską specjalnością stało się przymykanie oczu gdy tylko polskie interesy są naruszane. Na każdym szczeblu. Skąd się to wzięło? Nie mam pojęcia, ale to temat na dłuższy esej. Taki jest jednakże stan faktyczny. Problemem poważnym staje się zatem oficjalny hymn Polski. Jest co najmniej nie na miejscu. Przecież hasło o tym, że „szablą odbijemy” co nam obcy zabrali pachnie przemocą i ksenofobią! A możemy co najwyżej przepraszać, że istniejemy i ustępować wszystkim miejsca. Cóż zatem nam pozostaje? Najlepiej zmienić słowa hymnu tak, aby pasowały do obowiązujących obecnie norm. Na mój apel odpowiedzieli Jot_Druzycki i FelicjanDulski z Twittera i razem ułożyliśmy nowy hymn III RP. Oczywiście oczekujemy sławy i należnych nam gratyfikacji. Melodia bez zmian, w końcu podobała się ona samemu Stalinowi, więc po cóż zmieniać? Do hymnu!


Mazurek Komorowskiego

Nic a nic się wszak nie stało
Kiedy my żyjemy
Co nam rząd w podatkach zabrał
W promocjach odbijemy

Masz, masz fajniutką
Wodę w kranie cieplutką
Wraz ze złym wyborem
Zakręcim zaworem

Jak Kaczmarek do Krauzego
Przez czterdzieści pięter
Do Europy ratowania
Czuję ciągle miętę

Kupię w Lidlu, kupię w Realu
Będziem Europejczykami
Mamy karty kredytowe
Lecz ich nie spłacamy

Już tam Donald do swej Kasi
Mówi zapłakany
"Słuchaj bejbi, mejk lajf isjer,
Bo uciekać mamy!”

piana
O mnie piana

Gryziklawiaturek. Syn Mariana. Wiekowo w kategorii "stary grzyb". W młodości przebył chorą (dziś mówimy toksyczną) fascynację Misiem Uszatkiem, skutkiem czego do dziś zostało odstające ucho. Zwolennik teorii mówiącej, iż państwo polskie już nie istnieje. Mieszka na planecie Ziemia i jest do niej bardzo przywiązany siłą grawitacji. Wcześniejsze doświadczenia artystyczne ma już za sobą. Polityczne też. Uwielbia podróże do krainy absurdu. Nazwa bloga zaczerpnięta oczywiście z najlepszego utworu zespołu Papa Dance. Chwile ulotne łapie na twitterze jako @piana_pl. Przedruki dozwolone (a nawet mile widziane) wraz z podaniem autora i źródła (linku).

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości