Wpierw, wracając do kwestii prywatyzacji. Socjalistyczny model służby zdrowia odniósł niespotykany wcześniej sukces, światowej wręcz rangi. Otóż pacjent szpitala w Grodzisku Mazowieckim, nie mogąc doczekać jakiegokolwiek zainteresowania ze strony personelu medycznego, wezwał na ratunek karetkę. Dopiero po interwencji szefa pogotowia, pacjentem zainteresował się lekarz. Jest to niezbity dowód tezy, że po prywatyzacji służby zdrowia, ludzie masowo umierali by na ulicach. W szczególności, że w/w szpital jest państwowy, a pogotowie prywatne.
PO ostatnio znów pokazało swe liberalne oblicze. Tusk w Radomiu opowiedział się za przyjęciem przez Polskę Karty Praw Podstawowych. Zaletą jej ma być dział "Solidarność", dzięki któremu "obywatele polscy uzyskaliby gwarancje socjalne porównywalne z innymi państwami europejskimi". Ten jakże wolnorynkowy dział owej karty wspomina (za Wikipedią) między innymi o prawach do:
- bezpłatnych usług mieszkaniowych,
- ochrony przed nieuzasadnionym zwolnieniem,
- dobrych warunków pracy
- zasiłku macierzyńskiego i opiekuńczego,
- pomocy socjalnej.
Brakuje tylko praw do obrony przed kułakami i wyzyskiem mas pracujących przez masy posiadające.
PiS z kolei pokazał swą troskę o suwerenność Polski. 13.XII ma zostać podpisany Traktat Reformujący UE. Niezależność Polski wzrośnie drastycznie, bo zamiast sama stanowić swoje prawo, będzie miał 51 głosów z 750 w PE. Chociaż może w tym szaleństwie jest metoda. Im szybciej powstanie ZSRE, tym szybciej wybuchnie.
Kończąc tematy Polskie, jak i nieśmiało prowadzoną przeze mnie agitację wyborczą odsyłam do ankiety zrealizowanej przez serwis Money.pl. Wydaje mi się, że partie dość szczerze odpowiedziały na zawarte tam pytania. Polecam się zapoznać, przed oddaniem głosu.
Z tematów Europejskich, KE chce wziąć się za ustalanie cen dostępu do Internetu. Mnie tylko zastanawia, kiedy zostaną wprowadzone kartki na megabity ściągniętych danych.
W Wielkiej Brytanii z kolei Wielki Brat coraz szerzej otwiera oczy. Operatorzy telekomunikacyjni przez rok będą musieli przechowywać informacje o tym kto, do kogo, kiedy i gdzie dzwonił. Do danych tych dostęp będzie miała nie tylko policja, ale także 650 innych instytucji, w tym Agencja Standardów Żywieniowych. Blady strach padł na spekulujących bułkami i kartoflami... Z ciekawostek łonetowych, polecam ten komentarz pod tym newsem.
A na koniec promyk Wolności. Socjalizm w Szwecji się cofa. Nie, żeby od razu leseferyzm tam zrobili, ale pomalutku, powoli.. Mnie tam to cieszy. I tym optymistycznym akcentem na dziś zakończymy.
