Pigwa Pigwa
411
BLOG

Zrownowazony rozwoj -to nie mit.

Pigwa Pigwa Kultura Obserwuj notkę 20

 

Podzial na zielonych"ekoterrorystow" i konserwatystow jest podsycany politycznie a brakuje w nim miejsca na merytoryczna dyskusje, dotyczaca przyszlosci kraju czy ogolnie cywilizacji ludzkiej. Walka o wprowadzanie w zycie koncepcji zrownowazonego rozwoju, jest nietyle pozyteczna, co w dluzszej prespektywie czasowej, niezbedna do przetrwania gatunku ludzkiego w ziemskich warunkach.

Tak jak klotnia o role CO2 na ocieplenie sie klimatu Ziemii, stala sie narzedziem sporu fanatykow i przeciwnikow tych teorii wykorzystywanej przez obie sklocone grupy dosc instrumentalnie, zeby nie powiedziec propagandowo.

 

Jak sie pozniej okazuje ci co najbardziej krzycza “za” albo “przeciw” najmniej orientuja sie w temacie. A zwyklym ludziom, ktorym nie udstepnia sie odpowiedniej wiedzy, czy edukacji, kaze sie opowiadac po jednej ze stron, wykorzystujac z reguly ich zaleznosc od systemu w ktorym aktualnie zyja, bez mozliwosci pokazania innych rozwiazan.

 

Troska o srodowisko naturalne nie powinna byc traktowana instrumentalnie jako walka zielonych z konerwatystami, ale powinna byc naturalna cecha czlowieka dozacego do ladu miedzy ludzimi a przyroda. Wiekszosc z nas doskonale rozumie sens utrzymania porzadku wokol nas, nie chce topic sie we wlasnym szambie i wlasnych smieciach. Dlatego sprzatamy nasze domy, dbamy o utrzymanie wzglednego ladu w naszym otoczeniu. Wiemy, ze jak zjemy banana, to skorke trzeba wyrzucic do smietnika bo po kilku dniach zacznie sie rozkladac i brzydko pachniec, a jak jeszcze wrzucimy ja pod siebie, to mozna sie na niej niezle przejechac. 

 

Jestesmy zywymi organizmami, zyjacymi w systemie powiazanych zaleznosci, i  potrzebujemy zaspokoic swoje potrzeby pierwotne i cywilizacyjne. Przybywa liczba ludnosci, natomiast zasoby naturalne przynajmniej niektore sa z gory ograniczone na naszej planecie, ktorej rozmiar tez jest ograniczony. Predzej czy pozniej przyjdzie sie nam zmierzyc bezposrednio ze skutkami przejdadnia zasobow naturalnych, ze wzrostem cen zywnosci, z deficytem wody i energii. Ale mamy naturalne systemy wypracowane przez ludzkosc przez tysiace lat, ktore podpowiadaja za jak nam czegos brakuje to nalezy racjonalnie gospodarowac tym czym dysponujemy. Jak mieszkamy na izolowanej wyspie, to predzej czy pozniej zabraknie drewna czy kamienia do budowy domostw.

 

Podbno mieszkancy wyspy Wielkanocnej wygineli/uciekli z wyspy bo zuzyli cale drewno do budowy rusztowan i dzwigow jak stawiali swoje wielkie kamienne posagi.Jak zabraklo drzew w lasach, wody zaczely wysychac, kilimat sie zaostrzyl i nie mogli przetrwac suszy.  Prawdopodbnie uswiadomili sobie swoj blad gdy bylo juz zapozno na reakcje.

Nie mozemy dopuscic zeby podobna sytuacja -jak na wspmnianej wyspie Wielkanocnej, przytrafiala sie na naszej planecie, w wyniku nieobliczalnego, nieracjonalnego wyczerpania zasobow naturalnych. W przyszlosci pewnie bedzie mozna uzywac mniej, ale nie moze ich zabraknac dla przyszlych generacji.

 

Bardzo waznym elementem eko-rozwoju czy “zielonej polityki” jest tzw koncepcja "industrial ecology". Nawet bez znajomosci angielskiego latwo odczytac doslowny sens tego okreslenia. 

Ekologia to nie jest ochrona srodowiska, ale nauka o wspozaleznosci czy wspolistnieniu zywych organizmow wraz z biotopem (srodowiskiem naturalnym) w danym ekosystemie. Industrial- dotyczy produkcji przemyslowej.

Otoz, ta konecpcja, zaklada, ze kazdy proces technologiczny, malo tego kazdy szczebel produkcyjny, od wytwarzania energii, poprzez ekstrakcje surowcow do produkcji okreslonych dobr, podlega podobnym prawom jak organizmy zywe w ekosystemie. Potrzebuje surowcow i energii do ich przetwarzania (pozywienia), produkuje dobra (tak jak organism substancje budulcowe i energetyczne) oraz wydala niepotrzebne/szkodliwe substancje (tak jak produkty przemiany materii od zywych organizmow.) I tak jak istnieje w naturze lancuch pokarmowy, ktorego zalamanie nawet jednego ogniwa moze prowadzic do zalamania rownowagii ekologicznej, tak istnieje podobny lancuch zaleznosci miedzy poszczegolnymi zakladami produckynymi a konsumentem czyli nami. Zarowno odpady z produkcji jednego zakladu jaki i te ktore generujemy my jako konsumenci moga stac sie "pozywieniem" dla innych zakladow. W ten sposob zamyka sie obiekt materii i energii w cyklach, a straty/niedobory pokrywane sa z nowych zrodel i surowcow. Koncepcja "industrial ecology" jest tylko jednym z elementow  zrownwazonego rozwoju, ktory jest szerszym pojeciem, gdyz opisuje, oprocz wspomnianych relacji przemyslowych/technicznych, cale spektrum aspektow spolecznych, ekonomicznych, srodowiskowych czy uwarunkowan prawno-politycznych. Dzieki temu, towrzy sie siec powiazan miedzy dzialanoscia wytworcza a jej szerokopojetymi skutkami (kosztami) ekologicznymi. W tym ostatnim pojeciu "koszt ekologiczne" skupia w sobie wszystkie skutki i konsewencje pozywtywne i negatywne danej dzialanosci.

 

Technicznym instrumentem ktory czesto jest uzywany w eko-rozwoju, jest tzw Life Cycle Assessment czyli analiza czyklu zyciowego np. danego materialu, ktora bierze pod uwage calkowity koszt ekologiczny  jego wytworzenia.

 

Bardzo waznym aspektem koncepcji zrownowazonego rozwoju jest potrzeba wskazania korzysci danej inwestycji nad stratami czy kosztami jej dzialanosci. Np porownujac elektrowenia weglowa czy nuklearna, trzeba wskazac wszystkie skutki srodowiskowe, zdrowotne, spoleczne, ekonomiczne, lacznie ze skutkami produkcji paliw do tych elektrowni, (a nie tylko samego procesu), na etapie wszystkich szczebli produkcji i dostac akceptacje zainteresowanych grup odbiorcow w ktorych sklad wchodza: inwestor, eksperci-naukowcy, spolecznosc lokalna, przedstawiciel lokalnego/centralnego gremia decyzyjnego, itd. Inwestycja moze sie zaczac jak wszystkie strony dojda do konsensusu.

Z wlasnego (szwedzkiego) doswiadczenia wiem ze ten system sie sprawdza. Nie jest tez tak , ze przez to spowalnia sie znacznie inwestycje, bo wszyscy sie kloca i kazdy ma inny interes,  strony zainteresowane lobbuja na rzecz swojej dzialanosci, majac swiadomosc oddechu konkurencji, a ci co sie sprzeciwiaja musza uzasadnic swoj protest, przedstawiajac albo konkurencyjne rozwiazanie albo skutki zaniechania projektu uwzgledniajac w/w aspekty dzialanosci. Nie ma czego takiego jak “nie bo nie”, jesli nie to co w zamian. Co do Szwecji warto dodac ze produkuje najtanszy prad w Europie a udzial paliw kopalnych wegiel/ropa/gas w produkcji energii elektrycznej jest mniejszy niz 3%. Reszta jest energia wodna 45%, nuklearna 40% biomasa 8%. 

 

Wreszcie ostatni, nie mniej wazny, aspekt konecepcji zrownowazonego rozwoju, to wymiar edukacyjno-spoleczny. Otoz rosnie udzial i zainteresowanie lokalnej spolecznosci bierzacymi sprawami. Obywatele/mieszkanicy czujac wazna pozycje spoleczna i widzac efekty udzialu sprawy wazkie dla danej spolecznosci, chetnie angazuja sie w zycie publiczne, zrzeszaja sie w roznego rodzaju organizacje spolecznei czuja wiez ze swoim miatem, wsia, czy nawet ulica. Rosnie dzieki temu poczucie wspoodpowiedzialnosci, solidranosci i przeklada sie to bardzo mocno na zadowolenie spoleczne. Postawy obywatelskie przekladaja sie na rzeczywista demokratyzacje spoleczenstwa, ucza i podwyzszaja jakosc prowadzenia dyskusji i wyszukiwania konsensusow. W takich spolecznosciach wprowadzenie JOW (jednomandatowych okregow wyborczych) rzczywiscie przeklada sie na jakosc sprawowania wladzy jako sluzby publicznej w celu reprezentowania okreslonych interesow danej grupy spolecznej.   

 

Co do sytuacji Polski: Widze glowne drogi rozwoju w dziedzinach, ktore kuleja, a przy odpowiednich decyzjach politykow, urzednikow, przy wykorzystaniu srodkow unijnych, moga sie przelozyc na wielki sukces, nie tylko w wymiarze spolecznym i edukacyjnym ale takze gospodarczym. Dodam tylko tyle, ze na zielonej polityce opartej o zrownowazony rozwoj i odpowiednich inwestycjach w odnawialne zrodla energii Polska, ze wzgledu na swoje polozenie geograficzne i uwarunkowania spoleczne moze bardzo wiele skorzystac. Nie jest tak, ze "ekologicznie" zabrania sie np spalania wegla, ale zacheca do spalania wegla jesli jest uzasadnione wieloma czynnkiami, i wykorzystuje sie najczystsze technologie. Nalezy wiec sprawdzic czy w danym regionie przy danych uwarunkowaniach spoleczno-ekonomicznych oplaca sie korzystac z innego zrodla, i jesli tak to warto z niego korzystac. Spalanie wegla jest jednak najbardziej prymitywna forma pozyskania energii bardzo cennego surowca. Warto sie wiec zastanowic czy nie mozna wykorzystac go lepiej do produkcji materialow a  np: odpady -uzyc do spalania. Spalic mozna prawie wszystko, co ma wegiel. Ale nie z wszystkiego mozna otrzymac diamnety synetyczne, elektrody graiftowe, sadze przewodzaca prad, wegiel aktywny. Malo tego skoro wspomnialem o weglu, to wazne jest jak go eksploatujemy. Powinnismy jak najelpiej, jak najsprawniej z tego surowca korzystac, dobrac najlepsze technologie, ktore nie sa wiele drozesze od konwencjonalnych ale generuja o wiele nizsze koszty produkcji z jednostki surowca, i niskie emisje CO2, NOx i SOx przez co produkcja bardziej sie oplaca. Nie tylko z samego surowca, ale takze np z polproduktow, ktore powstaja przy oczyszczaniu lub koksowaniu wegla. Rozwoj zrownowazony w naszych realiach oznacza przeprowadzenie powaznych zmian mentalno-obyczajowych oraz poczynienie inwestycji kapitalowych, ale nie zbedna jest wola rzadzacych. Do najwazniejszych spraw zaliczam:

 

 

1) Zagospdarowanie odpadow polegajacy na recyckingu materialowym, surowcowym i energetycznym,

2) Wieksze wykorzystanie biomasy do produkcji energii i bazy paliwowej technologie m.in. zgazowania i pirolizy. (w szczegolnosci odpdow z produkcji rolnej, spozywczej, lesnej). Takze produkcja biogazu z odpodow organicznych i uzywanie go w celach do produkcji paliw. 

3) Racjonalne i zrowonowazone wykorzystanie naturalnych surowcow m.in. wegla, rud, i ew. gazu lupkowego

4) Racjonalne i zrownowaznone planowanie przestrzenne rozwoju i modernizacji regionow, miast, gmin oraz infrastruktury trnaspostu (drogi, koleje),

5) Racjonalne i zrownowaznone produkowanie, przetwarzanie i magaznynowanie energii i paliw, kogeneracja (czyli wywtarzanie ciepla, chlodziwa i pradu) Usprawnianie sieci przesylowych energetycznych, redystrybucja i dywersyfikacja producentow energii szczegolnie w miejscach o zmniejszonej gestosci polpulacji.    

6) Zagospodarowanie nieuzytkow w celu prowadzenia upraw energetycznych np Salix, inne gatunki wierzby, produkcja biodiesla z rzepaku i slonecznika, oraz i etanolu z ziemniakow/burakow cukrowych.

7) Zagospodarwanie potencjalu hydrodynamicznego polskich rzek, oraz wieksze wykorzystanie energii slonecznej. Racjonalna gospodarka wodna. Regulacja rzek, zabezpieczenie przeciw-powodziowe, (budowa walow i zbiornikow retencyjnych) oraz inwstycje zabezpieczajace kurcacze sie zapasy wod gruntowych. Dobrym przykladem jest wykrzystanie terenow zalewowych i zagrozonych notorycznymi powodziami do plantacji wierzby do celow energetycznych.

8) Inwestycje w konwersje CO2 i H2O do cukrow/metanolu i dalej do weglowodorow, przy wykorzystaniu promieniowania slonecznego (proces analogiczny do fotosyntezy).

9) Inwestycje w nauke, najnowsze technologie.

10) Samowystrczalnosc energetyczna.

 

Podsumuje moj wywod starym ludowym przyslowiem indianskim: "Nie odziedzczylismy naszej Ziemii od naszych przodkow, ale pozyczylismy ja od naszych wnukow... 

A jak cos sie pozycza to nalezy oddac przynajmniej we stanie nie pogorszonym.

Pozdrawiam.

 

Pigwa
O mnie Pigwa

Szanuje ludzi majacych wlasne samodzielne poglady, nie cierpie fanatyzmu, zaslepienia, jestem przeciwnikem komunizmu i dzikiego kapitalizmu. Jestem zwolennikiem "modelu Szwedzkiego" oraz koncepcji zrownowaznonego rozwoju. Prywatnie jestem szczesliwy, kochany i kochajacy, a swiat obserwuje troche z dystansu. Mam wszechstronne zainteresowania. Moi znajomi mowia, ze swietnie gotuje, mam dusze artystyczna oraz ze dobrze spiewam. Nie znosze chamstwa i manipulacji.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura