Po pierwsze primo zdjęcie z Putinem jest rzekome - jak donosi Onet, a "Insynuowanie, że ktoś miał uśmiech na twarzy, jest obrzydliwe". Powiem więcej. To obrzydliwa, obleśna, potworna, niewytłumaczalna podłość!
A Tygodnik WSieci jest nieprzyzwoity, w przeciwieństwie do przyzwoitego Premiera Tuska. "Ale powoli przychodzi ten moment, żeby ta nadzwyczajna ochrona przestała paraliżować opinię" - jak poinformował Pan Premier Tusk.
O rzekomych sukcesach PiS – jak uczy światła blogerka – możemy zatem powiedzieć, że to „nieprawdziwa nieprawda”. Są też zapewne inne nieprawdy i prawdy, jak zauważyłem w komentarzu.
Świnki jak świnki. Ale "nieprawdziwa nieprawda" - też fajne. Nie mylić z prawdziwą nieprawdą, nieprawdziwą i/lub prawdziwą prawdą oraz w szczególności z wygraną prawdą - "wygrać prawdę" (Donek Usypiacz, 19 stycznia 2011, sejm RP).
http://kate1.salon24.pl/578996,salonowe-perelki#comment_8932188
Ale szczegółowo tych rodzajów nieprawd i prawd nie będę tu i teraz roztrząsał. Wystarczy wiedzieć i pamietać, że są. I że PiS jest be. Natomiast Platforma jest cacy.
Czas w którym można było bezkarnie obrażać Platformę minął dlatego a contrario z rzeczywistością rzeczywistą mamy z kolei do czynienia wtedy, gdy mowa o sukcesach Platformy.
„więc jeśli ważni Amerykanie nas chwalą, dają nam nagrody za za to co osiągnęliśmy w ostatnich 20 latach, no to daje mi jakąś dozę ehm pewności, że rzeczywistość rzeczywista, którą postrzegamy em czyli polski sukces em jest y tym właściwym postrzeganiem”
http://youtu.be/AFaZd1QQqrg Poprawną wymowę słyszymy w piątej minucie.
PS
