Piotr Sobieski Piotr Sobieski
247
BLOG

Epitafium niezgody

Piotr Sobieski Piotr Sobieski Polityka Obserwuj notkę 3

Wygląda na to, że próba przesłuchania ministra Radosława Sikorskiego przez PiS, na okoliczność braku odpowiedniej reakcji w sprawie zamiany tablicy w Smoleńsku raczej się nie udała. Mister, wielokrotnie delegitymizowany w różnych wystąpieniach PiS-owskich kacyków postanowił postąpić pragmatycznie i zgodnie z ich życzeniem.

Trzeba przyznać, że kwestia symboli narodowych, zwłaszcza za granicą, leży w gestii MSZ, jednak sprawa z tablicą smoleńską, zamontowaną beż żadnych uzgodnień ze stroną rosyjską, a także z pominięciem polskiego MSZ,  na kamieniu umieszczonym w miejscu katastrofy przez władze Smoleńska, Sikorski postanowił uznać za prywatną sprawę popleczników prezesa Kaczyńskiego. Tym bardziej jest to zrozumiałe, gdy wydają oni polecenia, stawiają żądania, próbują rozliczać, a kiedy to się nie udaje – delegitymizują, tupią nóżkami i wygrażają piąstakami.

Tablicę na smoleńskim kamieniu umieścili członkowie stowarzyszenia „Katyń 2010”. Chronologia wydarzeń była taka, że można przypuszczać, iż władze smoleńskie nie zdążyły doprowadzić własnej inicjatywy do końca. To przecież oni wymyślili głaz i przywieźli go na miejsce. Samowolnego gestu na obcej ziemi dopuścili się przedstawicieli stowarzyszenia, którzy ni z gruszki ni z pietruszki przykręcili tablicę.

Pani Kurtyka, jedna ze współzałożycielek stowarzyszenia „Katyń 2010” już snuje przypuszczenia, że tablica została uszkodzona. Co jednak znamienite – jeśli tablica uległa zniszczeniu to tylko i wyłącznie dlatego, że Rosjanie mają w pogardzie wszelkie oznaki Polskości. To, że Saszy czy Sierioży mógł przypadkowo obsunąć się śrubokręt pani Kurtyce nie mieści się w głowie.

Brak wyobraźni, czy może raczej chora wyobraźnia, która podpowiedziała utworzenie makabreski pod nazwą „Katyń 2010”, działa, jak się okazuje, tylko w pewnych wąsko wytyczonych ramach. Ruski to bandyta, morderca i zbój, a jego intencje są podejrzane. "Katyń 2010" to patrioci, przedstawiciele narodu, elita prawdziwej Polski. I jedno i drugie to bzdura.

Zwyczajnie - g...prawda

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka