pisior pisior
65
BLOG

Jaki strateg - takie efekty.

pisior pisior Polityka Obserwuj notkę 8

Czytam sobie komentarze i się zastanawiam ilu wyznawców pozostało jeszcze przy Wielkim Strategu. Zawłaszczenie TVP przez faszyzującego Farfała jest jednym z ostatnich elementów dożynania jednego z najbardziej haniebnych i odrażających w formie i treści epizodów wolnej od komunizmu Polski zwanej IV RP. Pozostał jeszcze tylko IPN…

 

IPN szybko nie padnie. Niestety jest potrzebny politycznie PO i tej nie spieszy się z jakimikolwiek zmianami w tej instytucji. Dlaczego? Odpowiedzią jest wzrost popularności Wałęsy po publikacji Cenckiewicza i Gontarczyka i całej z tym związanej aferze. 60% poparcia dla PO też się na tym opiera.

 

Wychodzi z tego wszystkiego dość prosta korelacja. Czego się nie tknie Jarosław Kaczyński – wszystko pieprzy ale paradoksalnie jest to dla Polski bardzo korzystne!! Zastanawiam się kurcze wobec powyższego – lepiej go wspierać czy krytykować…

 

Kwiat dziennikarstwa uwielbiający swego czasu szumne idee IV RP połapał się prędzej lub później że jest to tylko i wyłącznie populizm polany narodową papką. Ostały się bastiony wiary, których kilka można znaleźć tu – na S24.

 

Nie do końca wiem, czy ludzie sobie żartują, czy też tak na poważnie piszą – ot choćby że „zamach na TVP” inspirowało PO w ramach dożynania watah… () Niedługo się okaże, że nocna zmiana ustawy o KRRiTV z 2005 była z inspiracji PO…

Aradanowi już się widać kończy wiara w geniusz skoro to nie oświecone ‘słońce Klarysewa’ miał wykoncypować…

 

Całkiem odmienny Genialny Plan stratega kreśli Moherowy Fighter. Oto dzielny strateg „słońce Klarysewa” zapewne sam zainspirował zmiany na Woronicza, oczywiście w celu wkopania PO w brudną współpracę z LPRem. Cała koncepcja wsparta jest SMSem, który Giertych wysłał do Sikorskiego, (którego nikt nigdy nie widział zresztą) a zakładająca, przestarzałą już tezę, że ciemny lud to kupi. Raczej nie kupi, a oszołomów z TVP się wkrótce wykopie. I znów – albo ‘genialny’ plan padł albo padnie wkrótce – z pożytkiem dla Polski.

 

Problem w tym, że ‘słońce Klarysewa’ wydaje się wciąż nie dostrzegać, że ciemny lud się przez ostatnie 3 lata mocno się oświecił i wzmocnił własną świadomość demokracji. I co więcej – jest to niewątpliwy sukces Jarosława Kaczyńskiego. Bo to dzięki niemu Polacy coraz ostrożniej podchodzą do populistów (eliminacja LPR, SO i znaczny spadek PiS), To wyłączna zasługa Jarka Kaczyńskiego, że 53,88% (!! Rekord od 1989!!), Narodu poszło w 2007 roku na wybory żeby temu panu demokratycznie zacytować pewne słowa jego brata. Dzięki niemu nie będą wahali się żądać odpowiedzialności za brutalność i łamanie prawa przez rządzących (vide Ziobro), a polityczne knucia i moralne karły (Kaczyński vs. Lepper, taśmy Beger) budzą w nas obrzydzenie. Dużym sukcesem Kaczyńskiego jest przywrócenie szacunku i pamięci Lechowi Wałęsie (najpopularniejszy obecnie Polak). Oraz dość obrazowe wyjaśnienie Polakom, jak nędznym materiałem dowodowym są SBckie papiery (tu duża rola IPN).

 

Pod koniec roku każdy z nas zasiada w wygodnym fotelu i kontempluje to co było, co będzie, jak można lepiej. Oczami wyobraźni widzę Jarosława Kaczyńskiego z mruczącym kotem na kolanach jak główkuje „co by tu jeszcze spieprzyć panowie, co by tu spieprzyć”.

 

Na nowy rok – panie prezesie, życzę jak najbardziej owocnych przemyśleń. Ku chwale i wielkości demokracji naszej!

 

pisior
O mnie pisior

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka