platos platos
2247
BLOG

Amber Gold - walka o władzę

platos platos Polityka Obserwuj notkę 51

Czytam o tej aferze i nie mogę wyjść że zdziwienia jak można napisać tak wiele by nie dotknąć rzeczywistej treści tej afery.

Piszecie drodzy dziennikarze, blogerzy i zaciemniacie sprawę!
Naczelna zaślepiona propagandystka Platformy, napisze manifest poparcia, a Wy odpowiadacie dziesiątkami emocjonalnych odpowiedzi. To bicie piany w którym nieświadomie bierzecie udział!
 
Skupcie się na rzeczywistej treści tego co się dzieje. Skupcie się na warstwie realnej.
Rozumiem, że wbicie nie lubianemu Premierowi szpilki jest satysfakcjonujące ale nie przybliża nas do poznania prawdy. Co wnosi jednak kolejny artykuł o tym, że niewychowany Tusk wychował syna w kłamstwie? Nie od dziś znamy to środowisko.
Rozumiem to wylanie żalów, to takie wołanie o lepszą Polskę…
 
Nawet Zbigniew Kuźmiuk choć zbliżył się do prawdy pisząc o parasolu ochronnym nad Amber Gold, nie kończy swych słusznych spostrzeżeń konkluzją.Panie Kuźmiuk proszę napisać, kto za tym stoi bo strzela Pan do Tuska ale być może nie wie Pan komu ten artyleryjski ostrzał ostatecznie posłuży.
 
 
Oczywiste jest, że młody Tusk postąpił nieetycznie jak też oczywiste jest zaniedbanie władz. Obie te prawdy mają jednak inny wymiar!
 
Debilizm młodego Tuska to wstyd i kompromitacja. On sam używając słowa „debil” odwraca uwagę od realnego znaczenia tego co się dzieje. Ot gawiedź skupi się na „debilu” i nie pójdzie dalej. Co ten „debil” ma przykryć – realne działania jego ojca?
 
Zaniedbania i zaniechania organów państwa to przyzwolenie na działanie. To przesłanka do wniosku, że sprawę spreparowały „silne ręce”. Rozpięto nad Amber Gold parasol by dać mu czas na rozkręcenie afery.
Zorganizował to ktoś kto miał:
- duże pieniądze,
- wpływ na KNF (by działał tak aby przykryć odpowiedzialność własną ale nie zaszkodzić złodziejskiemu projektowi),
- wpływ na prokuraturę (by zapewnić ciszę i bezczynność),
- wpływ na sąd rejestrowy (by uruchomić wbrew prawu spółkę z przestępcą w roli prezesa),
- czy wreszcie wpływ służby specjalne (czy poinformowały Premiera o wciągnięciu w aferę jego syna? Pamiętajmy, że sprawę rozpracowują od stycznia!).
- ktoś kto miał liczne znajomości w środowisku władzy. (kontakty z szefostwem Portu lotniczego etc)
Wierzycie, że sprawę nakręcił drobny cwaniaczek z wyrokiem? Przecież to słup!
 
Jeśli spojrzymy na tę sprawę z punktu widzenia korzyści tych co stoją za Stefańskim vel Plichtą, jeśli zrozumiemy jak wiele pieniędzy włożono na rozkręcenie tego szwindla (szacuję to na kilkadziesiąt milionów złotych) to zrozumiecie, że gra idzie o stawkę daleko większą niż te miliony uciułanych emeryckich wdowich groszy.
 
Tu chodzi głowę Tuska – ojca albo o daleko idące polityczno-gospodarcze koncesje. Te liczone w miliardach za które zapłacicie także WY drodzy blogerzy (cieszcie się bo znowu będzie okazja do napisania postu, wylania kilku łez, wbicia szpilki…) Zapłacą też ci co dziś kpią z naiwności klientów oszusta.
 
Ktoś z szeroko rozumianego obozu władzy (stawiam na WSI i Komorowskiego) albo wysyła Tuskowi sygnał (spłać jakieś zobowiązanie?, oddaj część władzy?, sprzedaj Lotos? KGHM? Lasy Państwowe? Azoty?.... etc), albo już bezpośrednio go usuwa.
 
Wolałbym poczytać Wasze (a nie brak wśród Was mądrych ludzi) przemyślenia na temat – kto stoi za tym szwindlem i jaki jest rzeczywisty jego cel. Piszcie bo zbiorowa mądrość poszerzy wiedzę i przybliży nas do prawdy. Na razie nie patrzycie władzy na ręce tylko im bijecie pianę by mogli te brudne ręce w tej pianie umyć.
 
 
 
Na koniec polecam mój wcześniejszy wpis w tym temacie, który nie znalazł miejsca na SG – co jest dość frustrujące patrząc na jakość wielu wpisów tam zamieszczanych i liczbę komentarzy
platos
O mnie platos

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka